Chyczewski powiedział, że Uniwersytet w Szanghaju prowadzi "olbrzymi" ośrodek pulmonologiczny, który zajmuje się rakiem płuc. Na oddziale jest ponad 1,5 tysiąca łóżek, a dla porównania - jak mówił - na oddziale w szpitalu klinicznym w Białymstoku, to tylko ponad 50 łóżek.
- To porównanie daje wyobrażenie o tym ośrodku, tam wykonuje się 300 zabiegów dziennie - powiedział. Dodał, że w Chinach jest największy odsetek ludzi chorujących na raka płuc.
Wspólne badania nad nowotworami mają polegać obecnie przede wszystkim na przesyłaniu do Białegostoku danych zebranych przez Uniwersytet w Szanghaju, a dotyczących raka płuc. Dane te będą analizowane w - oddanym właśnie do użytku - nowoczesnym ośrodku biostatystyki i bioinformatyki na białostockiej uczelni.
Współpraca dwóch uczelni będzie też polegała na wymianie studentów i naukowców. Będzie to okazja - jak mówił Chyczewski - by rozszerzyć ofertę międzynarodowych studiów doktoranckich. Obecnie na UMB można studiować biostatystykę, która została uruchomiona by kształcić kadry do pracy w ośrodku biostatystyki.
Białostocka uczelnia liczy też na rozbudowę magisterskich studiów w języku angielskim, z których mogliby skorzystać też Chińczycy. Obecnie na uczelni z tej oferty korzystają studenci z Norwegii, Stanów Zjednoczonych oraz Arabii Saudyjskiej. Chyczewski mówił, że Chińczycy zainteresowani są taką ofertą i zdobywaniem doświadczenia na europejskich uczelniach. Dodał, że podobnie jest z chińskimi naukowcami, którzy szukają placówek w Europie do współpracy.
W ramach takiej współpracy mają być też organizowane seminaria czy wyjazdy polskich naukowców do szanghajskiej uczelni.






