Podczas Kongresu Wyzwań Zdrowotnych komisarz kilkakrotnie zachęcał Polskę jako kraj, ale też polskich specjalistów i jednostki, do włączania się w różne europejskie inicjatywy, między innymi w umowę w sprawie wspólnych zamówień na medyczne środki, współpracę w dziedzinie e-zdrowia i oceny technologii medycznych czy europejski korpus medyczny.
 
Andriukaitis akcentował, że zgodnie z obecnymi priorytetami UE powinna w kwestiach społecznych promować dobre samopoczucie (uwzględniając czynniki ryzyka), promować dostęp do dobrej jakości opieki zdrowotnej, wspomagać reformy systemów zdrowotnych i współpracować w zakresie wyzwań zdrowotnych, szczególnie procesów zarządzania.
 
- Chcę przypomnieć, że jednym z celów, do których zobowiązały się państwa członkowskie, jest przedłużenie zdrowego życia naszych obywateli o dwa lata do 2020 roku - mówił komisarz.
 
Wyraził przekonanie, że aby osiągnąć ten cel, należy myśleć o szeroko pojętym sektorze zdrowia publicznego – jak można radzić sobie z czynnikami ryzyka i korzystać z dostępnych narzędzi.

Czytaj: Kardiologia na wysokim poziomie, wyzwaniem jest profilaktyka>>>

Przypomniał, że definicja zdrowia proponowana przez WHO to stan pełnego komfortu fizycznego, psychicznego i społecznego, dobrego samopoczucia, a nie tylko brak choroby lub niedomagania.
 
- Niestety zbyt długo skupialiśmy się na opiece i leczeniu, podczas gdy większość szkód wyrządzanych naszym obywatelom ma związek z czynnikami ryzyka takimi jak: alkohol, tytoń, sól, cukier, brak aktywności fizycznej, stres, zanieczyszczenie powietrza i inne. Tym zagrożeniom można zapobiec stosując odpowiednie instrumenty i narzędzia - zaznaczył Andriukaitis, wskazując na wielosektorowy charakter tych czynników – wykraczający zwykle poza gestie osób i organów zajmujących się wyłącznie zdrowiem.
 
W kontekście działań profilaktycznych Andriukaitis mówił o roli szczepień podkreślając, że choroby tak zwalczane są dużym zagrożeniem dla zdrowia publicznego.
- Mamy do dyspozycji decyzję w sprawie transgranicznych zagrożeń zdrowia, w której na mocy umowy dotyczącej wspólnego udzielania zamówień państwa członkowskie mogą zamawiać szczepionki pandemiczne i inne leki w celu zwalczania leków zakaźnych. Zachęcam Polskę, by rozważyła dołączenie do większości państw unijnych i przystąpiła do tej umowy - wskazał.
 
Szeroka współpraca ma też znaczenie w zwalczaniu narastającego problemu antybiotykoodporności – związanego tak ze zdrowiem ludzkim, jak i bezpieczeństwem żywności. Choć KE przedstawiła koncepcję skoordynowanego podejścia (obejmującego działania w sferze zdrowia ludzi, zwierząt i bezpieczeństwa żywności), tworząc europejski plan w tym zakresie, obecnie komisarz ds. zdrowia rozważa możliwości intensyfikacji działań w tym obszarze.
 
- Chcę, byśmy wszyscy działali mądrze i bardziej skupiali się na promocji zdrowia i zapobieganiu chorobom, aby płacić mniej za leczenie w nadchodzących latach. Zdrowie publiczne jest niezbędnym, ale jeszcze niedocenianym elementem dynamicznej społecznej gospodarki rynkowej. Musimy zapewnić powszechny dostęp do wysokiej jakości opieki zdrowotnej, równość i solidarność - mówił Andriukaitis.
 
Służyć temu muszą zrównoważone systemy opieki zdrowotnej, działające powszechnie i zapewniające dostęp do opieki zdrowotnej na wysokim poziomie. Wśród aktualnych działań KE w tym zakresie komisarz wymienił dyskusje z Parlamentem Europejskim czy w ramach partnerstwa interesariuszy (zainicjowanego przez organizacje pacjentów) i wdrożenie dyrektywy ws. opieki transgranicznej.
 
Pośród kwestii związanych z dyrektywą w sprawie transgranicznej opieki zdrowotnej (której przepisy, jak zaznaczył, są niemal w pełni wykonywane w całej UE), komisarz wskazał na potrzebę dalszego jej właściwego jej wdrażania i podnoszenia świadomości obywateli w tej dziedzinie.
- Moim obecnym priorytetem jest zadbanie o równy dostęp dla wszystkich pacjentów w całej Unii - przyznał.
 
Na podstawie tej dyrektywy Andriukaitis chce też poszerzyć współpracę państw członkowskich w dziedzinie e-zdrowia i oceny technologii medycznych. Jego zdaniem umożliwiłoby to skuteczny obieg informacji, pozwalając uniknąć powielania podobnych wysiłków w poszczególnych krajach i w rezultacie przyczynić się do szybszego upowszechniania innowacyjnych technologii.
 
Komisarz wyraził przekonanie, że doświadczenie polskiej Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji mogłoby okazać się użyteczne dla innych państwa członkowskich - zwłaszcza tych, których systemy nie są tak zaawansowane.
- Pewnego dnia takie systemy współpracy mogą zmienić sposób negocjowania z przemysłem i przyczynić się do zwiększenia przejrzystości ustalania cen i refundacji - ocenił.
 
Andriukaitis w Katowicach mówił też o metodach zarządzania szpitalami (postulując stosowanie nowoczesnych systemów opartych o zarządzanie danymi, a także wchodzenie przez poszczególne placówki – w ramach potrzeb - w strategiczne partnerstwa obejmujące świadczenie usług, pozyskiwanie zasobów i gospodarowanie nimi).
 
Komisarz zaapelował o współpracę przy zarządzaniu kryzysowym. Jako dobry przykład wskazał reakcję na kryzys związany z wirusem ebola; ocenił, że można spodziewać się kolejnych, choćby związanego z wirusem Zika, ale też wynikających ze skutków globalnego ocieplenia, światowego wzrostu populacji i następstw życia miliardów ludzi w ubóstwie.
 
Nawiązując do uruchomienia w ostatnich dniach europejskiego korpusu medycznego, który ma pomagać w mobilizacji zespołów medycznych, zespołów ds. zdrowia publicznego czy sprzętu w sytuacjach kryzysowych, Andriukaitis zachęcał Polskę do dołączenia do niego.
 
- Wszystkie prace UE w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa żywności zależą od bezpośredniego, aktywnego zaangażowania wszystkich zainteresowanych stron. Wszyscy muszą odegrać swoją rolę, jeśli chcemy osiągnąć rzeczywisty postęp - podkreślił komisarz. - Droga naprzód możliwa jest nie poprzez podział, rozdrobnienie lub konflikt, ale dzięki współpracy, dzieleniu się i partnerstwu” - dodał. (pap)
Dowiedz się więcej z książki
Zagrożenia zdrowia publicznego. Zdrowie człowieka a środowisko. Część 2
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł