Osoby wy­po­czy­wa­ją­ce nad wodą po­win­ny za­cho­wać ostroż­ność, roz­wa­gę i ko­rzy­stać ze strze­żo­nych ką­pie­lisk oraz nie wcho­dzić do wody po al­ko­ho­lu - pod­kre­śla­ją ra­tow­ni­cy WOPR. Do śmier­tel­nych wy­pad­ków do­cho­dzi naj­czę­ściej na nie­strze­żo­nych ką­pie­li­skach, w rze­kach, je­zio­rach i sta­wach.

Dzie­ci po­win­ny kąpać się tylko pod opie­ką do­ro­słych w na­dmu­chi­wa­nych ko­łach lub rę­kaw­kach. Nie po­win­no się ska­kać – w szcze­gól­no­ści na głowę – do wody w nie­zna­nym miej­scu. Trze­ba też pa­mię­tać, by nie wska­ki­wać do wody, gdy ciało na­grza­ne jest dłu­gim po­by­tem na słoń­cu.

"Pły­wam bez pro­mi­li"

W okre­sie wa­ka­cji trwa akcja "Pły­wam bez pro­mi­li", współ­or­ga­ni­zo­wa­na przez Wodne Ochot­ni­cze Po­go­to­wie Ra­tun­ko­we. Celem kam­pa­nii jest roz­po­wszech­nia­nie wie­dzy o nie­bez­pie­czeń­stwach, jakie wiążą się z ką­pie­lą, pły­wa­niem i upra­wia­niem spor­tów wod­nych po wy­pi­ciu al­ko­ho­lu.

Ra­tow­ni­cy ape­lu­ją o roz­wa­gę i prze­strze­ga­nie pod­sta­wo­wych zasad bez­pie­czeń­stwa pod­czas wy­po­czyn­ku nad wodą. Dzie­ci po­win­ny kąpać się tylko pod opie­ką do­ro­słych w na­dmu­chi­wa­nych ko­łach lub rę­kaw­kach - naj­le­piej w od­bla­sko­wych, do­brze wi­docz­nych ko­lo­rach. Na­le­ży także za­wsze spraw­dzać sprzęt wy­po­ży­cza­ny do pły­wa­nia - m.​in. ło­dzie, ka­ja­ki: czy nie ma żad­nych dziur, czy nic nie prze­cie­ka, czy wio­sła są spraw­ne, a w wy­po­sa­że­niu jest wy­star­cza­ją­ca licz­ba ka­mi­ze­lek.

- Al­ko­hol, nawet w nie­wiel­kiej ilo­ści, zwięk­sza za­gro­że­nie utra­ty rów­no­wa­gi, prze­sza­co­wa­nia swo­ich moż­li­wo­ści w wo­dzie lub utra­ty sił przy jed­no­cze­snym znacz­nym ogra­ni­cze­niu umie­jęt­no­ści roz­po­zna­nia i oceny stop­nia nie­bez­pie­czeń­stwa. Wej­ście do wody, nawet po wy­pi­ciu nie­wiel­kiej ilo­ści al­ko­ho­lu w upal­ny dzień, może skoń­czyć się tra­gicz­nie – prze­strze­ga pre­zes WOPR Jerzy Telak.

Na otwar­te wody po­win­no się wy­pły­wać tylko z ase­ku­ra­cją. Na­le­ży też pa­mię­tać, że dno mor­skie i rzecz­ne może się zmie­niać. Nie po­win­no się ska­kać – w szcze­gól­no­ści na głowę – do nie­zna­nej wody. Trze­ba też pa­mię­tać, by nie wska­ki­wać do wody, gdy ciało na­grza­ne jest słoń­cem.

W całym 2012 roku w Pol­sce uto­nę­ło 436 osób, w tym ponad 70 proc. po wy­pi­ciu al­ko­ho­lu. Rok wcze­śniej uto­nę­ło 396 osób. Z po­li­cyj­nych sta­ty­styk wy­ni­ka, że nie­dzie­la jest dniem kiedy naj­czę­ściej do­cho­dzi do śmier­tel­nych wy­pad­ków nad wodą.