Według założeń tzw. pakietu kolejkowego od 2015 roku chorzy na raka mają trafiać na badania bez kolejki. Aby zapewnić leczenie bez limitów potrzebne jest kilka miliardów złotych. W tej chwili na kardiologię przeznaczone jest 6-7 mld zł, na onkologię podobnie.

Potrzebne są więc dodatkowe środki. Prawdopodobnie właśnie z ograniczenia finansowania leczenia kardiologicznego, które w ostatnim czasie było mocno dofinansowane, dzięki czemu rozwinęła się w Polsce gęsta sieć placówek kardiologii, głównie inwazyjnej.

Cały artykuł www.rp.pl