Trwają konsultacje społeczne projektu rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego leczenia bólu. Przepisy jakie projektuje minister Łukasz Szumowski, mają docelowo rozszerzyć dostęp do leczenia bólu pacjentom. Tak aby z pomocy medycznej mogli korzystać nie tylko chorzy w stanie terminalnym, jak to było do tej pory. W praktyce oznacza to,  że przychodnie lekarzy rodzinnych będą musiały udzielać porad z zakresu leczenia bólu.

Te zmiany nie do końca podobają się lekarzom podstawowej opieki zdrowotnej. - To  będzie dodatkowe obciążenie biurokratyczne pracy naszego personelu, co przy istniejących brakach kadrowych opiniujemy negatywnie. Widzimy potrzebę leczenia bólu i jest to priorytet w naszej codziennej pracy, ale uważamy, że proponowane rozwiązania i sposób ich wprowadzania są nieprecyzyjne- mówi Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

         

Karta Oceny Nasilenia Bólu

Lekarze prezentują takie stanowisko z powodu dodatkowych dokumentów jakie musieliby prowadzić, jeśli rozporządzenie o standardach leczenia bólu weszłoby w życie. Terapia pacjenta miałaby być opisywana nie w jego historii choroby, ale w karcie oceny nasilenia bólu. - Absurdalna byłaby wszak sytuacja, w której karta oceny nasilenia bólu wypełniana byłyby w przypadku pacjenta skarżącego się na niewielki ból gardła w związku z przechodzonym przeziębieniem. Biorąc pod uwagę deficyty kadrowe w podstawowej opiece zdrowotnej postępowanie takie nie jest możliwe w codziennej praktyce lekarza - dodaje Bożena Janicka

Minister zdrowia szacuje, że z powodu przewlekłego bólu cierpi około 27 proc. populacji, a w odniesieniu do osób powyżej 65 roku życia – 55 procent. Ustawa o prawach pacjenta w art. 20a gwarantuje prawo do leczenia bólu każdemu choremu.  Przy czym dotychczasowe regulacje gwarantowały dostęp do świadczeń zdrowotnych zapewniających łagodzenie bólu i innych cierpień, wyłącznie jako prawo pacjentów będących w stanie terminalnym.

 

Kilka etapów

Dlatego rząd dąży do tego, aby leczenie bólu odbywało się już na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej bo mogłoby to zminimalizować liczbę powikłań z powodu niewłaściwego leczenia bólu oraz związanych z nimi hospitalizacji i leczenia powikłań. Zaś leczenie w ramach poradni leczenia bólu, zgodnie z projektowanymi przepisami,  będzie miało miejsce w przypadku wyczerpania możliwości diagnostycznych i leczniczych pacjenta z bólem w  przychodniach rodzinnych lub w sytuacji  gdyby lekarz rodzinny miał trudności z właściwym rozpoznaniem zespołu bólowego,