Wówczas prokurator zabezpieczył 250 miligramowy corhydron, a jako dowód w sprawie, zajęto lek w aptekach i hurtowniach. A ponieważ źle go przechowywano, to stracił wartość użytkową.

Prokurator  w październiku 2007 roku zarządził zwrot kilku ton paczek leku  producentowi, czyli Jelfie. Ale spółka nie uważa się za właściciela ani uprawnionego (właścicielami są apteki i hurtownie). Teraz prokurator wysyła monity do Jelfy o odebranie corhydronu, który zalega w pomieszczeniach policji.

Sąd okręgowy rozpatrując sprawę kolejny raz uznał, że powód czyli Zakłady Jelfa nie jest zobowiązany i skarb państwa nie ma wobec niego zobowiązania. A takie rozstrzygniecie zwalnia spółkę z obowiązku odebrania leku z magazynu.

Sąd Najwyższy 3 października 2014 przyznał rację Prokuratorii SP.

Cały artykuł www.lex.pl