Sprawa dotyczyła 13-letniej upośledzonej umysłowo dziewczynki, przebywającej w domu pomocy społecznej. Dziewczynka nie miała matki, a jej wuj (brak matki), radca prawny, posiadał pełnomocnictwo ojca we wszystkich sprawach związanych z wykonywaną władzą rodzicielską.

Czytaj:
 Na szczepienie noworodka wymagana jest zgoda matki >>>

U dziewczynki trzeba było wykonać zabieg, jednak szpital miał wątpliwości, czy wystarczy do tego celu zgoda pełnomocnika (z ojcem nie było kontaktu).  Sąd rejonowy wydał zgodę na zabieg, ale orzekł, że zgoda pełnomocnika nie była wystarczająca. Nie zgodził się z tym Sąd Najwyższy, którzy orzekł, że pełnomocnik jest ustanowiony dla dobra dziecka, aby nie trzeba było czekać z leczeniem na zgodę sądu.

Cały artykuł www.rp.pl