Zgodnie ze stanowiskiem BAS zapis dotyczący zakazu reklamy aptek wpisuje się w mechanizm obrotu lekami, umożliwiający realizację konstytucyjnych standardów, w tym zwłaszcza ochrony zdrowia i życia.
„W tym kontekście należy uznać za dopuszczalne ograniczenie wolności gospodarczej, bowiem zakazy prowadzenia reklamy aptek i punktów aptecznych i ich działalności mają stanowić gwarancję prawidłowego funkcjonowania aptek jako placówek ochrony zdrowia publicznego”– czytamy w stanowisku BAS.

Przeciwnicy wprowadzenia zakazu reklamy aptek twierdzili, że będzie on stanowić przeszkodę do wypełniania przez farmaceutów ich obowiązku polegającego na sprawowaniu opieki farmaceutycznej. Sejmowe biuro analiz się z tym nie zgodziło, jednocześnie uznało, że programy lojalnościowe odwołujące się do opieki farmaceutycznej nie mają z tą ideą nic wspólnego.

– Należy więc zdecydowanie oddzielić pojęcie programu lojalnościowego, który ma na celu zwiększenie zysków apteki uczestniczącej w tym programie i tym samym stanowi reklamę apteki, i jako taki jest nielegalny, od faktycznego świadczenia opieki farmaceutycznej  – podkreśliło BAS.

 [-DOKUMENT_HTML-]

Zakaz reklamy dotyczy wszystkich podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży leków i nie stanowi nadmiernego ciężaru nałożonego na przedsiębiorców prowadzących apteki, którzy mogą, poprzez stosowanie ofert cenowych, wpływać na poziom zainteresowania proponowanych przez nich produktów i usług, a w ten sposób dążyć do zwiększenia swoich zysków.

Stanowisko Sejm RP skierowane zostało do Trybunału Konstytucyjnego w związku ze skargą złożoną do Trybunału, dotyczącą kary nałożonej za realizowany w aptece program dopłat do zakupu leków nierefundowanych i suplementów diety. Prowadząca aptekę została ukarana przez Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny, a decyzja ta została utrzymana przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny. Ukarana złożyła skargę kasacyjną do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, która została oddalona.

Źródło: www.nia.org.pl