Podczas czwartkowej (24 września 2015) wspólnej konferencji prasowej podawali przykłady działań różnych instytucji i organów, które próbują wymuszać na adwokatach czy lekarzach ujawnienie tajemnic powierzonych im przez klientów czy pacjentów.

Jak mówił szef Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz, samorząd lekarski odnotowuje przykłady nadużyć niektórych organów państwowych w sferze tajemnicy lekarskiej. Dodał, że problem w tym przypadku leży głębiej, bo nie ma jasnych przepisów, które określają, w jakich sytuacjach lekarz musi wyjawić informacje dotyczące pacjenta.
- Zagrożone są pryncypia wykonywania naszego zawodu - powiedział.

Lekarze wysłali pismo do ministra zdrowia z apelem, by uporządkować aktualny stan prawny dotyczący kwestii tajemnicy lekarskiej. NRL zaproponował, by wszystkie te uregulowania znalazły się w jednej ustawie.
 

- Wielkim nieszczęściem nas wszystkich jest to, że w Polsce, w odróżnieniu od innych krajów, zaistniało przyzwolenie na umniejszanie rangi tajemnicy lekarskiej. Nie do pomyślenia jest dla obywatela polskiego zwrócenie się do księdza, aby ten ujawnił, co ktoś mówił w czasie rozmowy przy konfesjonale. Natomiast powszechnym jest zwrócenie się do lekarza - w oparciu o bliżej niesprecyzowane przesłanki. Presja jest duża- powiedział.

Sejm pracuje nad projektem Senatu, który ma wykonać wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2014 roku w sprawie zasad pobierania billingów i prowadzenia kontroli operacyjnej przez służby specjalne. Według organizacji pozarządowych, ale także między innymi Prokuratora Generalnego i Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, projekt nie w pełni wykonuje wyrok TK z 2014 r. Krytyczna jest także opinia kilku ministerstw, Biura Analiz Sejmowych oraz Naczelnej Rady Adwokackiej. Rząd planuje poparcie projektu wraz z propozycjami poprawek - ale wciąż nie ma oficjalnego stanowiska w sprawie.

Zgodnie z wyrokiem TK część obecnych przepisów uznanych za niekonstytucyjne przestanie obowiązywać od lutego 2016 roku. Jeżeli do tego czasu nowe prawo nie wejdzie w życie, zabraknie podstaw dla działań służb. (pap)