Problem dotyczył udziału Okręgowej Izby Aptekarskiej na prawach strony w postępowaniu o pozwolenie na prowadzenie apteki. A także - co istotne - kwestii koncentracji aptek.

Czytaj: Business Centre Club: Apteka dla aptekarza zabetonowała rynek>>

Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał prawo do udziału w sprawie Śląskiej Okręgowej Izbie Aptekarskiej w sporze z Głównym Inspektorem Farmaceutycznym. Izba była przeciwna powstaniu kolejnej apteki.  Proponowany na stanowisko kierownika tej apteki kandydat dawał rękojmię należytego prowadzenia placówki. Jednak - zdaniem Izby - należało wydać negatywną opinię w sprawie wniosku o udzielenie zezwolenia na prowadzenie tej apteki.

Udział Izb Aptekarskich w postępowaniu

Skarga kasacyjna skierowana przeciwko wyrokowi sądu I instancji, autorstwa Głównego Inspektora Farmaceutyczna została oddalona.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego Okręgowa Izba Aptekarska jest organizacją społeczną i może być dopuszczona do udziału w sprawie na prawach strony w kwestii udzielenia zezwolenia na prowadzenie apteki (zgodnie z art. 31 § 2 kpa).

Izba spełniła dwie przesłanki:

  • uzasadnione cele organizacji
  • interes społeczny

NSA zauważył, że organy w tej sprawie były niekonsekwentne; organ I instancji odmówił Izbie reprezentowania interesu społecznego. Natomiast Główny Inspektor Farmaceutyczny stwierdził, że nie spełniono dwóch przesłanek.

Sąd I instancji uznał jednak, że oba warunki wystąpiły i należałoby izbę na prawach uczestnika dopuścić.

Cele statutowe Izby

Uprawnienia izb aptekarskich wynikają z ustawy o izbach aptekarskich. Według art. 7 ust. 1 pkt. 5 ustawy, zadaniem samorządu jest sprawowanie pieczy nad wykonywaniem zawodu i w ramach tego zadania Rada może podejmować różne działania służące prawidłowemu wykonywaniu zawodu.

- Z ogólnie pojmowanej instytucji nadzoru wynika, że organ nadzorujący samorządu zawodowego może nie tylko obserwować i oceniać farmaceutów, ale może też wydawać polecenia co do zmiany sposobu działania podmiotu nadzorowanego - powiedziała sędzia sprawozdawca.

Czytaj: UOKiK zajmuje się przejęciem sieci aptek Gemini>>

Ustawa upoważnia samorząd aptekarski do podejmowania uchwał zawierających stanowcze sformułowania co do zachowania członków korporacji zawodowej.  NSA stanął na stanowisku, że samorząd ma prawo podejmować działania należące do wyłącznej właściwości Inspektora Farmaceutycznego, jeśli to się mieści w granicach ustawy.

Opinia samorządu w sprawie zezwolenia

Zezwolenie na otwarcie apteki może być zaopiniowane przez samorząd farmaceutyczny, ale jest to zwykły dowód w postępowaniu. Jest to luźna forma współpracy z organami, jedna z możliwych opcji. Jeśli nawet taka opinia zostanie złożona nie wyczerpuje całości innych uprawnień statutowych pozwalających Izbie Aptekarskiej przystępować do udziału - dodał NSA.

Istnieje interes społeczny odnoszący się do koncentracji aptek i zmianę zezwolenia na ich prowadzenie - podkreślił NSA. Skoro przy zmianie zezwolenia interes społeczny wielu stowarzyszeń jest uznawany, to tym bardziej przy rozstrzyganiu kwestii koncentracji na terenie województwa.  

Problem konkurencji

Sprawa koncentracji wiąże się też z problemem konkurencji. Zbytnia koncentracja mogłaby doprowadzić do zamknięcia aptek innych przedsiębiorców. A byłoby to sprzeczne z art. 68 ust. 1 Konstytucji, stanowiącym, że każdy ma prawo do ochrony zdrowia, w konsekwencji dostęp pacjentów byłby utrudniony i mógłby doprowadzić do upadku słabszych aptek. Mogłoby to naruszać także zasadę wolnej konkurencji w ramach społecznej gospodarki rynkowej (art. 20 Konstytucji).

Na te kwestie zwracał uwagę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku C-367/12 w sprawie lokalizacji.  Mając na uwadze, że życie i zdrowie zajmują najważniejsze miejsce wśród dóbr chronionych prawnie, to zezwolenie na prowadzenie apteki, które jest odstępstwem od zasady przedsiębiorczości powinno opierać się na obiektywnych, niedyskryminacyjnych kryteriach.

Chodzi również o zaopatrzenie ludności w odpowiedniej jakości lekarstwa, zatrudnienie personelu w placówce, promowanie leków. A na to niebezpieczeństwo zwracał Trybunał Sprawiedliwości w wyroku C-171/07.

Sygnatura akt II GSK 191/17, II GSK 573/17 i II GSK 666/17, wyroki z 16 stycznia 2019 r.