W świetle orzecznictwa błędem w sztuce lekarskiej jest nie tylko błąd terapeutyczny, ale również diagnostyczny.

Cechą charakterystyczną wykonywania zawodu w formie praktyki lekarskiej jest udzielanie świadczeń zdrowotnych przez lekarza na własny rachunek i własną odpowiedzialność. Podjęcie i prowadzenie działalności leczniczej w ramach takiej praktyki określa ustawa z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (Dz. U. 2015 r. poz. 618). W ramach indywidualnej praktyki lekarskiej, w tym także specjalistycznej, lekarz sam ponosi odpowiedzialność za zawinione wyrządzenie pacjentowi szkody. Ze względu na fakt, że między lekarzem a pacjentem zostaje zawarta umowa, prawną podstawę roszczeń stanowi co do zasady art. 471 k.c. przy zbiegu - jeśli dojdzie do powstania szkody na osobie - z art. 415 k.c.

Odpowiedzialność kontraktowa lub deliktowa

Jeżeli niewykonanie lub nienależyte wykonanie istniejącego zobowiązania jest jednocześnie czynem niedozwolonym, którym jest wyrządzenie szkody na osobie, czyli uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia, odpowiedzialność lekarza może być odpowiedzialnością kontraktową lub deliktową. Zachodzi bowiem zbieg odpowiedzialności (art. 443 k.c.), co potwierdził ostatnio Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 18 czerwca 2015 r. (sygn. akt I ACa 472/15).

Związek przyczynowy nie musi zostać ustalony w sposób pewny

W kwestii odpowiedzialności odszkodowawczej lekarzy warto dodatkowo zauważyć, że jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego (por. wyrok z dnia 17 października 2007 r., sygn. akt II CSK 285/07), w tzw. procesach lekarskich nie jest wymagane, aby związek przyczynowy pomiędzy postępowaniem lekarza a powstałą szkodą został ustalony w sposób pewny (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 18 czerwca 2015 r., sygn. akt I ACa 511/14). Udowodnienie jednak związku przyczynowego, o który tu chodzi, powinno wskazywać na odpowiednio wysoki stopień tego prawdopodobieństwa. W wyroku z dnia 27 lutego 1998 r. (sygn. akt II CKN 625/97) dla uznania związku przyczynowego przyjęto potrzebę ustalenia wysokiego stopnia prawdopodobieństwa, a w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r. (sygn. akt III CKN 4/98) przyjęto potrzebę wykazania wysokiego stopnia prawdopodobieństwa graniczącego z pewnością.

Błąd w sztuce lekarskiej: terapeutyczny i diagnostyczny

Powyższe zagadnienie związane jest z problematyką błędu w sztuce lekarskiej, za który - w przekonaniu Sądu Apelacyjnego w Szczecinie (wyrok z dnia 24 czerwca 2015 r., sygn. akt I ACa 86/14) - należy uznać każde postępowanie obiektywnie sprzeczne z powszechnie uznanymi zasadami wiedzy i praktyki medycznej. Błąd w sztuce medycznej jest obiektywnym elementem winy lekarza wykonującego czynności medyczne, stanowi bowiem czynność lub zaniechanie lekarza, niezgodne z nauką medycyny w zakresie dla lekarza dostępnym. Pojęcie "błędu w sztuce lekarskiej" odnosi się zatem nie tylko do błędu terapeutycznego (błędu w leczeniu), ale również do błędu diagnostycznego (błąd rozpoznania). SA przyjął więc szerokie rozumienie błędu, a więc jako wadliwe przeprowadzenie zabiegu, niezgodnie z obowiązującymi procedurami, niedostateczną dbałość o dobro pacjenta czy też wadliwie przedstawioną diagnozę.

Zadośćuczynienie za brak informacji o stanie zdrowia

Warto ponadto zwrócić uwagę na wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 czerwca 2015 r. (sygn. akt I ACa 1838/14), w którym sąd ten opowiedział się za możliwością przyznania zadośćuczynienia za brak informacji o stanie zdrowia pacjenta. Jak zauważył SA, art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. 2015 r. poz. 464) nakłada na lekarza obowiązek udzielania pacjentowi przystępnej informacji o wymienionych tam okolicznościach, nie tylko na etapie wyrażania zgody na zabieg. Nie przewiduje on wprawdzie autonomicznego roszczenia o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, tak jak ma to miejsce w art. 4 ust. 1 w zw. z art. 9 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. 2016 r. poz. 186). Zgodnie ze stanowiskiem judykatury nie oznacza to jednak, by nie można było na jego podstawie, w związku z art. 448 k.c., formułować roszczenia o zadośćuczynienie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2013 r., sygn. akt IV CSK 431/12, LEX nr 1275006).

Krzysztof Kwiatkowski