Rzecznik uzasadnia swój wniosek tym, że świadczenia dla dzieci różnią się od tych dla osób dorosłych między innymi w zakresie potrzebnego sprzętu specjalistycznego, czasu hospitalizacji oraz przebiegu leczenia, jak również ze względu na dawki stosowanych leków. Podobne rozwiązanie funkcjonuje obecnie w Wielkiej Brytanii.
Marek Michalak wskazał, że wyodrębnienie grup jednorodnych dla dzieci mogłoby pomóc w uwzględnieniu specjalistycznych potrzeb najmłodszych w zakresie leczenia szpitalnego.
Czytaj: Rzecznik Praw Dziecka: jakość i dostępność usług psychiatrycznych niewystarczająca >>>
Jednocześnie pokreśli, że nie oznacza to, że świadczenia dla dzieci byłyby droższe. „Wyodrębnienie koszyka świadczeń gwarantowanych dla dzieci może być sposobem na zapewnienie właściwego dystrybuowania środków poprzez wskazanie kosztów świadczeń adekwatnych do wieku pacjentów”- stwierdził Rzecznik w swoim wystąpieniu. Dodał także, że mogłoby to wpłynąć na optymalizację kosztów leczenia szpitalnego oraz poprawić jakość świadczeń udzielanych na rzecz dzieci.