Rozwiązanie takie jest niezrozumiałe i – w ocenie Rzecznika - wymaga zmiany. Rzecznik zwraca uwagę także na nierozwiązany dotychczas problem dostępu polskich pacjentów do marihuany medycznej.

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla w wystąpieniu do ministra zdrowia, że obowiązkiem państwa jest zapewnienie pacjentowi dostępu do bezpiecznego i skutecznego leczenia bólu. Tymczasem ból nadal bywa traktowany jako nieodłączna część choroby i procesu leczenia. 

Rzecznik podkreśla, że ważną inicjatywą była ocena jakości leczenia bólu ostrego i pooperacyjnego w polskich szpitalach, podjęta przez Ministerstwo Zdrowia wspólnie z Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia oraz Polskim Towarzystwem Badania Bólu. Badaniem objęto przeszło jedną czwartą szpitali w kraju, hospitalizujących prawie 60 procent pacjentów. 

Wyniki badania wskazują na szereg niedociągnięć w procesie leczenia bólu. Przede wszystkim, w co szóstym szpitalu nie prowadzi się powszechnie monitoringu natężenia bólu ostrego i pooperacyjnego. Taki sam procent szpitali nie dokumentuje monitorowania bólu. W prawie 40 procentach placówek nie prowadzi się systematycznych szkoleń z zakresu monitorowania i leczenia bólu. W ponad połowie szpitali nie funkcjonują też zespoły zajmujące się oceną i leczeniem bólu. Z przeprowadzonego badania wynika, że brakuje spójności i kompleksowego podejścia do leczenia bólu.

Czytaj: Rzecznik Praw Pacjenta promuje poradnik na temat bólu>>>

Rzecznik postuluje opracowanie regulacji prawnych dotyczących postępowania w łagodzeniu i leczeniu bólu, które mogłyby stać się punktem odniesienia dla oceny skuteczności terapii przeciwbólowych. Opracowane przez Polskie Towarzystwo Badania Bólu oraz Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii zalecenia w zakresie leczenia bólu ostrego i pooperacyjnego nie mają charakteru aktów prawa powszechnie obowiązującego.

Dowiedz się więcej z książki
Ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Komentarz
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł

W wystąpieniu Rzecznik przypomina także o nadal nierozwiązanym problemie dostępu pacjentów do marihuany medycznej. Działania podjęte przez ministra zdrowia, związane z objęciem refundacją leków zawierających kannabinoidy, przywożonych do Polski w drodze importu docelowego, zasługują na pełną aprobatę. Nie rozwiązują jednak sygnalizowanej przez Trybunał Konstytucyjny kwestii niespójności regulacji prawa farmaceutycznego z przepisami mającymi na celu przeciwdziałanie narkomanii. Trybunał wskazał na potrzebę unormowania kwestii medycznego wykorzystywania marihuany. Podstawowym problemem dostrzeżonym przez Trybunał był utrudniony dostęp polskich pacjentów do korzystania z marihuany medycznej. Pacjenci mogą zaopatrywać się w nią legalnie tylko pod tym warunkiem, że zostanie ona przywieziona z zagranicy, co może być niespójne z przepisami, które przewidują kary za przywóz środków odurzających.

Na problem leczenia bólu zwrócił uwagę Europejski Trybunał Praw Człowieka, między innymi w sprawie Kupczak przeciwko Polsce (wyrok z 25 stycznia 2011 r., skarga nr 2627/09). Trybunał wskazał w tym wyroku, że tolerowanie przez organy państwa sytuacji, w której skarżący narażony był na odczuwanie chronicznego bólu oraz stosowanie wobec niego nieadekwatnych środków przeciwbólowych, doprowadziło do tego, że został on poddany nieludzkiemu i poniżającemu traktowaniu z naruszeniem art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (zakaz poniżającego i nieludzkiego traktowania).