Większość chorych do lekarza trafia dopiero wtedy, kiedy objawy choroby nie pozwalają im normalnie funkcjonować. Wtedy na leczenie jest za późno.
– Przemiana łagodnych zmian, zwanych polipami, w formę złośliwą może trwać nawet kilkanaście lat. Rak jelita grubego na etapie wyleczalnym daje małe objawy, które łatwo pomylić z niestrawnością czy biegunką. Ból czy skurcze brzucha w ciągu ostatniego miesiąca miał niemal każdy, ale mało kto poszedł z nimi do lekarza – mówi prof. Lucjan Wyrwicz z warszawskiego Centrum Onkologii.
Tymczasem nowotwór można też wykryć za pomocą badania kolonoskopowego, na które lekarze POZ mogą kierować pacjentów bez przeszkód.
Cały artykuł www.rp.pl
Rak jelita grubego wykrywany zbyt późno
Chorzy mają pretensje do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, że ci lekceważą ewidentne objawy raka jelita drugiego. Poza tym nie wykonują podstawowego badania per rectum. W efekcie choroba ta zabija już 11 tysięcy osób rocznie.