W projekcie ustawy dotyczącym wprowadzenia pilotażu e-skierowania pojawił się zapis, że pacjenci oczekujący w kolejce na wizytę mają być informowani o wyznaczonym terminie wizyty poprzez aplikację udostępnioną przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) (tzw. aplikacji AP-KOLCE).

Zgodnie z projektowanymi przepisami obowiązek informowania pacjenta o wizycie będzie spoczywał nie na przychodni (świadczeniodawcy), lecz na NFZ. Teraz tysiące pacjentów nie odwołują wizyt i nie przychodzą, przez co inni muszą dłużej czekać w kolejce do specjalisty.

- Chcemy, by jeśli pacjent nie może się stawić u lekarza, mógł w łatwy sposób za pomocą SMS-a odwołać wizytę – mówi Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia. – NFZ będzie przekazywał świadczeniodawcy informację o tym, że wizyta została odwołana. Pacjent nie będzie musiał już dzwonić w tej sprawie do placówki.   

W prywatnych przychodniach to standard, że powiadamiają pacjentów o wizycie i każdy w prosty sposób może ją odwołać np.: za pomocą smsa. W publicznych placówkach takie rozwiązanie nie jest regułą, raczej wyjątkiem.

Czy przepisy pozwalają na odbieranie od pacjentów zgody na wpisanie do kolejki oczekujących na świadczenie? czytaj tutaj>>

Placówki częściej będą raportować kolejki

Wiceminister Cieszyński podkreśla, że w tym samym projekcie ustawy wprowadzają zmiany dotyczące tworzenia list oczekujących pacjentów, zwiększając częstotliwość i zakres raportowanych do NFZ informacji o kolejkach.

Placówki będą musiały zacząć prowadzić harmonogram przyjęć i list oczekujących na nowych zasadach. Teraz lista oczekujących przesyłana do NZF obejmuje tylko pacjentów czekających na pierwszorazowe przyjęcie.

- To jest tylko ułamek kolejki, bo przecież mamy jeszcze kolejki pacjentów ze specjalnymi uprawnieniami, którzy są przyjmowani w innym trybie, mamy pacjentów nagłych, którzy są przyjmowani od razu oraz, największą grupę, chorych czekających na kontynuacje leczenia – wymienia Cieszyński. – Teraz chcemy ujednolicić przesyłane dane.

Resort chce, by placówki sprawozdawały raz w tygodniu do Fundusz taki poszerzony harmonogram przyjęć. Mają być w nim rejestrowane dane dotyczące wszystkich osób oczekujących na świadczenie niezależnie od powodu oczekiwania.

 


Jednolite zasady tworzenia harmonogramu przyjęć

Harmonogram przyjęć ma odzwierciedlać planowane terminy udzielenia świadczeń wszystkim osobom, które zgłaszają się do świadczeniodawcy tj. obok pacjentów pierwszorazowych także pacjentów przyjętych na bieżąco, pacjentów kontynuujących leczenie oraz osób mających prawo do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej poza kolejnością lub w trybie nagłym.

- Dzięki zaproponowanym zmianom, w końcu zobaczymy pełen obraz ruchu pacjentów w placówkach medycznych – mówi Cieszyński. -  Dzięki temu w końcu będziemy mieć pełną ewidencję tego, kto, kiedy i w jakim trybie został przyjęty. Zinwentaryzowanie tego jest niezbędnym elementem, by  tym zarządzać.

Zgodnie z projektem ustawy harmonogram przyjęć będzie stanowił integralną część dokumentacji medycznej prowadzonej przez świadczeniodawcę.

Wystawią e-skierowanie, ale nie na każde badanie czytaj tutaj>>

Na koniec dnia wyślą dane o wolnych terminach

Zgodnie z propozycją, by NFZ miał bardziej aktualne dane, świadczeniodawcy będą musieli codziennie informować NFZ o pierwszym wolnym terminie (w art. 23 ust. 4 ustawy o świadczeniach). To nowy obowiązek nałożony na lecznice.

To ma spowodować, że w końcu „Informator o Terminach Leczenia”, czyli wyszukiwarka uruchomiona we wrześniu br. przez Narodowy Fundusz Zdrowia, w której pacjent miał sprawdzić, gdzie najszybciej uzyskamy pomoc lekarza, będzie mieć aktualne dane. Teraz to narzędzie podaje nieaktualne terminy i wprowadza w błąd.

- Gdy świadczeniodawcy będą raportować więcej i częściej dane dotyczące kolejek, poprawi to zarządzanie czasem oczekiwania wszystkich grup pacjentów i zapewni wzrost transparentności wyznaczania terminów udzielania świadczeń – mówi wiceminister. – To także pozwoli urealnić czasy oczekiwania, które podajemy w wyszukiwarce NFZ.

 

Nowe podmioty będą raportować kolejki

Oprócz podmiotów, które dotychczas zobowiązane były do prowadzenia list oczekujących (tj. szpitali i przychodni specjalistycznych), dodatkowo do prowadzenia zarówno harmonogramu przyjęć, jak i list oczekujących zostaną zobowiązani świadczeniodawcy udzielający świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych w ramach opieki długoterminowej oraz świadczeń opieki paliatywnej i hospicyjnej.

Zdaniem resortu zdrowia uzasadnieniem do wprowadzenia tego rozwiązania jest fakt, że w związku ze starzeniem się społeczeństwa rośnie zapotrzebowanie na świadczenia opieki długoterminowej oraz paliatywnej. Objęcie tych rodzajów opieki obowiązkiem prowadzenia przez świadczeniodawców list oczekujących ma zwiększyć transparentność dostępu do tych świadczeń oraz pozwolić monitorować dostępność do nich i podejmować działania na rzecz zwiększenia dostępności, gdy okaże się to konieczne.

Regulacje dotyczące harmonogramów przyjęć mają wejść w życie 1 lipca 2019 r.

Przepisy dotyczące zakresu przedmiotowego list oczekujących rozszerzonego o świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze w ramach opieki długoterminowej oraz świadczenia opieki paliatywnej i hospicyjnej, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2020 r.