Pracodawcy RP: pacjenci mają prawo do okulistyki na najwyższym poziomie
\\

Nie wolno niszczyć w okulistyce tego, co dobrze działa. Należy zagwarantować pacjentom te same prawa, jakie uzyskują lecząc się za granicą – powiedział Andrzej Mądrala, Wiceprezydent Pracodawców RP, odnosząc się do obniżenia wyceny procedur z tego zakresu i do braku możliwości współpłacenia za zabiegi w Polsce.

Okulistyka jest tą z dziedzin medycyny, gdzie w ostatnim dziesięcioleciu odnotowano szczególny postęp wiedzy, umiejętności i technologii. Operacje z wykorzystaniem laserów femtosekundowych, soczewek optymalizujących jakość widzenia, a także postęp w leczeniu zwyrodnienia plamki żółtej i mikrochirurgia siatkówki – lista zaawansowanych terapii dostępnych dla polskich pacjentów nie różni się od tego, co oferują zagraniczne, wiodące ośrodki okulistyczne, a niejednokrotnie tę ofertę przekracza.

- Ta sytuacja nie jest dziełem przypadku. To wynik przemyślanych decyzji w obszarze zdrowia publicznego, w których kierowano się docenieniem roli wzroku w życiu obywateli, jego znaczenia w realizacji strategii włączenia społecznego i trwałego wzrostu gospodarczego poprzez przedłużoną aktywność zawodową i społeczną. Przed laty dostrzeżono także osobisty dramat, jaki powoduje utrata widzenia, wobec której państwo nie może pozostać obojętne. Dziś ten niezaprzeczalny sukces współczesnej Polski próbuje się zniweczyć podejmując debatę o zawyżonej wycenie w okulistyce, o niskiej dostępności leczenia, o potrzebach innych działów medycyny – twierdzi Andrzej Mądrala.

Wiceprezydent Pracodawców RM zgadza się co do tego, że państwo potrzebuje więcej środków na zaspokojenie ogółu potrzeb zdrowotnych obywateli. - Ale powinno ich szukać nie tam, gdzie dany sektor ochrony zdrowia stanął na wysokości zadania, tylko w tych obszarach, gdzie występuje marnotrawstwo, brak umiejętności wykorzystania potencjału, czy oczywistych rozwiązań – dodaje Andrzej Mądrala.

Wiceprezydent Pracodawców RP przypomina w swoim komentarzu, że wycena operacji okulistycznych i tak uległa w roku 2014 znaczącej obniżce, która już teraz zagraża trwałości osiągniętych rezultatów.

- Jako Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej musimy przypomnieć, że medycyna, czy tego chcemy, czy nie, rządzi się prawami ekonomii. Jeśli znacząco obniża się wycenę poniżej progu kosztowego, musi to powodować gwałtowny i niekontrolowany spadek jakości i bezpieczeństwa pacjenta. Na to nie może być zgody – twierdzi Andrzej Mądrala i dodaje: - Państwo polskie niestety nie pierwszy raz nie stroni od hipokryzji. Ministerstwo Zdrowia stanowczo odmawia dyskusji o współpłaceniu, w tle czego pobrzmiewają argumenty o równości i sprawiedliwości społecznej. Godzi się jednocześnie w majestacie sejmowych trybun, aby takie współpłacenie było dopuszczalne tuż za granicami kraju. Dzięki mechanizmowi refundacji leczenia do wysokości cen w Polsce pacjent, leczący się w Czechach czy na Słowacji, może dopłacić relatywnie niewielką kwotę, aby istotnie podnieść standard leczenia. Takie samo działanie w kraju, u polskiego świadczeniodawcy, generującego polski produkt narodowy i płacącego polskie podatki, jest już niedopuszczalne. Taki pacjent musi ponieść pełną odpłatność, aby skorzystać z podwyższonej jakości, do której ma konstytucyjne prawo.

Pracodawcy RP nie godzą się, aby przedwyborczy populizm łamał elementarne prawa pacjenta i dobro polskich przedsiębiorców. Polski pacjent ma mieć takie samo prawo do współpłacenia za leczenie w Polsce, jakie uzyskał w przypadku leczenia za granicą. Ma to znaczenie tak dla okulistyki, jak i dla całego sektora, gdyż cywilizuje relacje pacjenta z lekarzem i świadczeniodawcą udostępniając mu terapie, na które nie było go dotąd stać, nie naruszając przy tym ograniczonego budżetu NFZ.

Źródło: www.pracodawcyrp.pl, stan z dnia 9 października 2014 r.

\
Data publikacji: 9 października 2014 r.