Ministerstwo opracowało dwa projekty dotyczące Centrum Onkologii. Pierwszy z nich w sprawie podziału Centrum Onkologii i utworzenia w oparciu o gliwicki oddział tej placówki Śląskiego Instytutu Onkologii, co miało nastąpić 6 listopada 2015. Drugi projekt dotyczy połączenia Centrum Onkologii - Instytutu im. Marii Skłodowskiej - Curie i Instytutu Hematologii i Transfuzjologii, co miało nastąpić 1 stycznia 2016 roku.
Projekty wywoływały w ostatnich dniach i tygodniach wiele emocji między innymi wśród związkowców. Ich zastrzeżenia dotyczyły sposobu procedowania nad projektami i lekceważenia partnerów społecznych. Związkowcy z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych oraz komisji zakładowej NSZZ "Solidarność" w Centrum Onkologii krytykowali bardzo krótki czas konsultacji projektu dot. powołania Śląskiego Centrum Onkologii.
Projekt dotyczący podziału Centrum Onkologii został skierowany do konsultacji społecznych 29 października 2015, Termin nadsyłania ewentualnych uwag zakreślono na poniedziałek 2 listopada 2015 do godz. 10. W ocenie skutków regulacji podano, że "termin konsultacji publicznych wynika z faktu, że przedmiotowe rozporządzenie ma wejść w życie z dniem 6 listopada 2015 roku i z tym dniem nastąpić ma podział Centrum Onkologii oraz powstać ma Śląski Instytut Onkologii".
Ministerstwo opracowało także projekt rozporządzenia, w myśl którego Centrum Onkologii ma zostać połączone z Instytutem Hematologii i Transfuzjologii. W miejsce dwóch podmiotów powstać miałby Narodowy Instytutu Onkologii i Hematologii im. Marii Skłodowskiej-Curie.
Kwestia obu planowanych zmian budziła kontrowersje także w środowisku lekarzy i pacjentów. W zeszły poniedziałek, 26 października 2015, ze stanowiska dyrektora Centrum Onkologii odwołany został profesor Krzysztof Warzocha; dzień później z funkcji szefa oddziału w Gliwicach zrezygnował profesor Bogusław Maciejewski.
W ocenie pomysłodawców powołania Śląskiego Instytutu Onkologii, korzyści takiego rozwiązania to powstanie wysoko wyspecjalizowanego ośrodka onkologicznego mającego dominującą pozycję na terenie Polski południowej; racjonalne dysponowanie środkami pieniężnymi, pogłębienie prowadzonych w Gliwicach badań i rozbudowę Wojewódzkiego Rejestru Nowotworów.
W uzasadnieniu napisano, że uniezależnienie od Centrum Onkologii w Warszawie spowoduje możliwość swobodnej sprzedaży produkowanego w Gliwicach radiofarmaceutyku FDG oraz zacieśnienie współpracy z ośrodkami za granicą i w kraju.
Według projektu, Narodowy Instytutu Onkologii i Hematologii im. Marii Skłodowskiej-Curie miałby być instytutem prowadzącym kompleksowe badania naukowe i prace rozwojowe oraz działalność leczniczą w dziedzinie onkologii klinicznej, hematologii, transfuzjologii klinicznej, w tym krwiodawstwa i krwiolecznictwa oraz w dyscyplinach pokrewnych.
Wśród zalet rozwiązania wymieniono możliwość wspólnej realizacji zadań w zakresie specjalistycznego kształcenia podyplomowego oraz oszczędności wynikające z przeprowadzenia centralnych zakupów leków refundowanych przez NFZ dla wszystkich oddziałów.
Dodatkowym argumentem przemawiającym za połączeniem instytutów jest – jak napisano w uzasadnieniu - optymalne zagospodarowanie terenu i obiektów obu instytutów, a w szczególności rozwiązanie problemów Instytutu Hematologii i Transfuzjologii związanych z brakiem dróg pożarowych i ewakuacyjnych. Problemy te pojawiły się w efekcie decyzji stołecznych władz o wywłaszczeniu części gruntów pod budowę Szpitala Południowego i przebudowę ul. Pileckiego i ul. Indiry Gandhi. (pap)






