Polski model pozasądowego orzekania o zdarzeniach medycznych pełni rolę pomocniczego (subsydiarnego) źródła rekompensaty i umożliwia naprawienie szkody majątkowej, jak i niemajątkowej, której doznał poszkodowany w związku z udzielaniem szpitalnych świadczeń zdrowotnych 

Ustanowienie tego rodzaju mechanizmów prawnych niewątpliwie stanowi poważne odstępstwo od obowiązujących dotychczas zasad tradycyjnego reżimu odpowiedzialności odszkodowawczej na drodze sądowej. Wspomniana regulacja ma odciążyć sądy, a przede wszystkim skrócić drogę uzyskiwania przez pacjentów odszkodowania i zadośćuczynienia w sytuacji wystąpienia zdarzenia medycznego. Kierunek przyjętych rozwiązań jest słuszny, niemniej istnieje cały szereg wątpliwości natury prawnej, które dotyczą wprowadzonych zmian. Działalność komisji w praktyce ujawniła wiele problemów nieuwzględnionych przez ustawodawcę, przed którymi każdego dnia stają członkowie tych komisji oraz poszkodowani pacjenci i ich przedstawiciele.

Przyjęty w Polsce model pozasądowego dochodzenia roszczeń jest rozwiązaniem, które z założenia doprowadzić ma do poprawy sytuacji poszkodowanego, stanowi istotny krok w kierunku odejścia od tradycyjnych reguł wynagradzania szkód wyrządzonych przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych i ustanowienia tzw. systemu odpowiedzialności niezależnej od winy. I w takim właśnie kierunku zmierza praktyczna działalność komisji, w tym zakresie komisje spełniają pokładane nadzieje. 

Jednocześnie konstrukcja obecnego systemu nie sprzyja gwarancji wypłat świadczeń w przypadku zapadnięcia korzystnego  orzeczenia o zaistnieniu zdarzenia medycznego. Po pierwsze, w założeniu kluczową rolę w procesie pozasądowego dochodzenia roszczeń powinni odgrywać ubezpieczyciele. Niestety wiele szpitali nie zawarło umowy ubezpieczenia na rzecz pacjenta i same oferują wysokości odszkodowania, często w wysokości rażąco zaniżonej w stosunku do rozmiaru doznaje przez poszkodowanego szkody. Po drugie,  niewątpliwie ciężar funkcjonowania pozasądowego modelu rekompensaty szkód został całkowicie przerzucony na podmioty prowadzące szpitale, a w szerszej perspektywie również na pacjentów. Natomiast nie wprowadzono, na wzór rozwiązań innych krajów europejskich, korzystania ze wsparcia publicznego w sytuacji barku ubezpieczenia ze strony szpitalu lub w sytuacji braku możliwości finansowych wypłat przez szpital takiego odszkodowania np. w sytuacji przekroczenia sumy ubezpieczenia. Obecne rozwiązania miernie chroni interesy osób poszkodowanych.
 
Mankamentem zakresu przedmiotowego pozasądowego modelu postępowania komisyjnego jest wymóg rozróżniania zdarzenia medycznego od innych zdarzeń. W przyjętej koncepcji szpital nie odpowiada za każde zdarzenie z udziałem personelu medycznego, a tylko za takie, które można sklasyfikować jako niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. Jednocześnie dotychczasowe doświadczenia funkcjonowania wojewódzkich komisji wskazują, iż rozszerzenie ich działalności także na rozpatrywanie szkód pozaszpitalnych musi wiązać się z decyzjami organizacyjnymi i finansowymi, w przeciwnym razie komisje mogą okazać się niewydolne z uwagi na ilość wniosków składanych przez osoby poszkodowane. Innymi słowy, władza publiczna, powołując do życia mechanizmy pozasądowego dochodzenia szkód medycznych, ma konstytucyjny obowiązek rzeczywistej realizacji zobowiązań wynikających z zapewniania dostępu do komisji, a ten obowiązek władza publiczna realizuje w bardzo niedoskonały sposób. 

Doskonaląc polski model pozasądowej rekompensaty, należy postulować, by był on maksymalnie kompletny. Wzorem modeli zachodnich powinien obejmować wszystkie przypadki szkód medycznych, również tych, które nie były dotychczas objęte zakresem odpowiedzialności podmiotów wykonujących działalność leczniczą i zakładu ubezpieczeń. Wzorem Francji docelowo należałoby rozważyć przyjęcie gwarancyjnej odpowiedzialności państwa w sytuacji, gdy odpowiedzialność w ramach istniejącego systemu została wyłączona. Wiążąc możliwość uzyskania odszkodowania lub zadośćuczynienia z faktem naruszenia zasad wiedzy medycznej (w miejsce winy nieumyślnej), niewątpliwie uczyniono pierwszy krok w dobrym kierunku.

„Postępowanie przed wojewódzką komisją do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych” to pierwsza publikacja stanowiąca na rynku wydawniczym kompleksową pozycję o zasadach postępowania przed wojewódzką komisją orzekającą o zdarzeniach medycznych. O jej unikalność decyduje doktrynalny i praktyczny charakter oparty o dotychczasowe doświadczeniach autorów jako członków jednej z szesnastu wojewódzkich komisji

Publikacja omawia krok po kroku postępowanie przed komisją, czyli  od złożenia wniosku do wydania orzeczenia. Ponadto porządkuje prawa i obowiązki stron postępowania, określa zakres przedmiotowy działalności komisji, wyjaśnia różnicę postępowania komisyjnego w porównaniu z sądowym postępowaniem cywilnym, daje praktyczne informacje w zakresie czynności procesowych oraz omawia kwestie kosztów postępowania i wyjaśnia zasady otrzymania odszkodowania. 

Książka jest dostępna w księgarni Profinfo.

Dorota Karkowska
Doktor habilitowany nauk prawnych, adiunkt w Katedrze Prawa Ubezpieczeń Społecznych i Polityki Społecznej Uniwersytetu Łódzkiego. Specjalista w zakresie prawa medycznego. Członek Rady Fundacji Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej. Założyciel i Prezes Fundacji Ius Medicinae. Wiceprzewodnicząca Mazowieckiej Komisji Orzekająca o Zdarzeniach Medycznych w Warszawie. Współpracuje z Serwisem Prawo i Zdrowie.