Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w poniedziałek, że wszczął postępowanie antymonopolowe przeciwko 10 podmiotom – hurtowniom farmaceutycznym i dostawcom oprogramowania. Postawił im zarzuty antykonkurencyjnej wymiany informacji m.in. o stosowanych cennikach, udzielanych rabatach, marżach. Narzędziem do pozyskiwania przez hurtownie takich danych o konkurentach może być zamontowane w aptekach oprogramowanie dostarczone przez specjalistyczne firmy, które również otrzymały zarzuty.

Czytaj też: Zakres, zasady i tryb kontroli aptek przez NFZ >

Dostęp do danych konkurentów

- Dowody uzyskane podczas przeszukań w siedzibach spółek wskazują, że mogło dojść do porozumienia polegającego na wymianie informacji między przedsiębiorcami. Hurtownie miały zapewniony dostęp do strategicznych danych konkurentów. Pozyskiwane informacje mogły zmniejszać ich niepewność co do posunięć innych uczestników rynku, pozwalać się do nich dopasować, zapobiegać wojnom cenowym czy stanowić wsparcie przy negocjacjach z producentami leków. Wszystko to mogło ograniczać konkurencję i w efekcie prowadzić do wyższych cen na aptecznych półkach dla konsumentów – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Czytaj też: Minimalne normy zatrudnienia w aptece/dziale farmacji szpitalnej oraz liczba farmaceutów w placówce >

Z informacji UOKiK wynika, że zarzuty dotyczą spółek: Farmacol ITB, Farmacol, Farmacol Serwis, Farmacol-Logistyka, Farmateka, Kamsoft, Neuca, Polska Grupa Farmaceutyczna, SoftForYou oraz Świat Zdrowia. Podejrzewane przez Urząd praktyki mogą naruszać zarówno przepisy krajowe, jak i unijne. Jeśli zarzuty się potwierdzą, przedsiębiorcom grożą kary do 10 proc. rocznego obrotu.

Czytaj także: Wydatki marketingowo-promocyjne jako koszt podatkowy przedsiębiorstw farmaceutycznych >>

Czytaj także: Systemy informatyczne dla szpitali - UOKiK podejrzewa zmowę przetargową >>