Technika tego typu zabiegów (TAVI), sprowadza się do przezskórnej implantacji zastawki, bez operacji kardiochirurgicznej. Jest stosowana w przypadku, gdy istnieją przeciwwskazania do przeprowadzenia poważnie obciążającej organizm chorego klasycznej operacji.

Do tej pory podczas zabiegów TAVI implantowano chorym w Polsce jedynie zastawkę aortalną, tymczasem gdański pacjent wymagał wymiany zastawki mitralnej położonej między lewym przedsionkiem i lewą komorą serca.

Zastawka do tego zabiegu różni się budową od klasycznej. Płatki takiej protezy zastawkowej zawieszone są na specjalnej siatkowatej konstrukcji z metalu. Zastawkę wprowadzono poprzez system przezskórny, i rozprężono na balonie w uszkodzonej zastawce bez jej usuwania.

Zabieg odbył się w krążeniu pozaustrojowym ze względu na znaczne uszkodzenie mięśnia sercowego, ale na bijącym sercu. Chory został podłączony do sztucznego płuco-serca z dostępu przez naczynia udowe, następnie wypreparowano koniuszek serca i tą drogą, poprzez specjalny zestaw wprowadzający, umieszczono zastawkę w miejscu łączącym lewy przedsionek z lewą komorą - informuje Dziennik Bałtycki.

Źródło: Dziennik Bałtycki