Orientacyjne koszty eksperymentu związanego z działalnością komisji wojewódzkich mogą sięgać nawet kilkuset milionów złotych, i nie przełożyły się na zauważalną korzyść dla większości interesariuszy systemu, w tym szczególnie w odniesieniu do pacjentów i podmiotów leczniczych.

Według Federacji rozwiązania w sferze odpowiedzialności za zdarzenia niepożądane i błędy medyczne muszą być przygotowane w miarę możliwości i oczekiwań polskiego systemu ochrony zdrowia.
Federacja uzasadnia, że zapisy Ustawy z 6 listopada 2008 roku o Prawach Pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta dotyczące odszkodowań i zadośćuczynienia w przypadku zdarzeń medycznych, a w szczególności ustanawiające wojewódzkie komisje do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych nie przyniosły wymiernych korzyści pacjentom, ani szpitalom, ani lekarzom, ani też systemowi ochrony zdrowia, a wręcz stało się odwrotnie. 

Jak podkreślają autorzy stanowiska frustrację wyrażają nawet członkowie samych komisji, co jest zauważalne w mediach oraz podczas konferencji rynku medycznego.  „Przeszczepienie systemu skandynawskiego, w którym instytucje odpowiadające komisjom praktycznie eliminują postępowania przed sądami, a przy tym zapewnione jest odpowiednie finansowanie z powodzeniem wystarczające na wykup polis ubezpieczeniowych, a co za tym idzie wypłatę roszczeń, w sposób oczywisty nie udało się” – czytamy w stanowisku Federacji.

W dodatku nie przeznaczono jakiegokolwiek dodatkowego finansowania na zakup polis, czy wypłatę odszkodowań. Pacjenci zwykle nie otrzymują odszkodowań.  Znamienny jest także według Federacji fakt,  że żadne międzynarodowe towarzystwo ubezpieczeniowe nie zaoferowało polis w tym obszarze. Szpitale, które zdecydowały się na wykupienie dodatkowych polis musiały przeznaczyć na to środki poprzednio wykorzystywane na pokrycie kosztów świadczeń udzielanych pacjentom. W związku z tym pojawiło się zagrożenie pogorszeniem jakości świadczeń udzielanych szpitalach. Dodatkowo, nagle i bez istotnego powodu znacznie wzrosły składki ubezpieczeń w dotychczasowym systemie odpowiedzialności cywilnej podmiotów leczniczych. Polskie szpitale już płacą składki wyższe od amerykańskich, oczywiście proporcjonalnie do przychodów. Szpitale, które dodatkowych polis nie wykupiły muszą przeznaczać dodatkowe środki na odszkodowania, chociaż wykupiły znacznie droższe polisy od OC. 

Jak podkreślają autorzy stanowiska, nawet środowisko prawniczne ma istotne wątpliwości, czy dodatkowe roszczenia, nie powinny być objęte ubezpieczeniem od OC.  „Nasze konsultacje na forum Europejskiej Federacji Szpitali, w gronie przedstawicieli znakomitej większości szpitali w UE wykazały, że hybrydowy system dotyczący roszczeń medycznych wprowadzony w naszym kraju oceniony został jako  nielogiczny, niekorzystny i kosztowo nieefektywny” – udowadniają eksperci Federacji. 

Polska Federacja Szpitali uruchomiła w połowie 2013 roku inicjatywę PUZLE, czyli porozumienia na rzecz reformy ubezpieczeń związanych z prowadzeniem działalności leczniczej. Poparcie dla tej inicjatywy wyraziła Naczelna Rada Lekarska, STOMOZ oraz Polskie Stowarzyszenie Dyrektorów Szpitali. Jednak apele inicjatorów tego przedsięwzięcia o wspólne działania, publikacje, w tym także list otwarty do polskich władz pozostały bez odpowiedzi. 

Federacja zwróciła się do ministra zdrowia się z pilnym wnioskiem  powołanie grupy roboczej reprezentującej środowisko organizacji pacjentów, pracodawców ochrony zdrowia, lekarzy i pielęgniarek celem przygotowania rozwiązań na miarę możliwości i oczekiwań polskiego systemu ochrony zdrowia.  Pierwszym krokiem powinna być zdaniem Federacji likwidacja wojewódzkich komisji do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych.      

Polska Federacja Szpitali liczy obecnie 72 członków. Misją organizacji jest reprezentowanie interesów szpitali na krajowym oraz międzynarodowym rynku ochrony zdrowia, a celem wspieranie szpitali oraz ich menedżerów w działaniach na rzecz ochrony zdrowia pacjentów oraz zapewnienia jak najlepszych warunków pracy dla personelu.

Federacja chce działać poprzez wpływanie na kształt polityki zdrowotnej Polski oraz Unii Europejskiej na rzecz wzrostu poważania i motywacji kadry zarządzającej oraz na rzecz organizacji grup zakupowych. Dąży do obniżenia kosztów ubezpieczeń, oferuje pomoc w zarządzaniu inwestycjami i pozyskiwaniu kapitału.  Pragnie stworzyć system zarządzania ryzykiem oraz dążyć do poprawy jakości opieki szpitalnej, informatyzacji oraz ergonomiki pracy. Chce doprowadzić do partnerskiej współpracy z sektorem opieki ambulatoryjnej. Działa także na rzecz wymiany danych i benchmarkingu szpitali. Organizuje szkolenia i konferencje z zakresu szpitalnictwa.

Prezydium Rady Naczelnej Polskiej Federacji Szpitali tworzą: przewodniczący Krzysztof Bederski, dyrektor medyczny krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II, wiceprzewodnicząca Irena Petryna, dyrektor Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc w Olsztyni oraz wiceprzewodniczący Zbyszko Przybylski, prezes zarządu  Szpitala Powiatowego we Wrześni.

Prezes Polskiej Federacji Szpitali, Jarosław J. Fedorowski jest także Gubernatorem (PL) i członkiem Prezydium Europejskiej Federacji Szpitali HOPE.