Eksprt uważa, że brak w programie konkretów dotyczących tego, kiedy zmiany wejdą w życie i kto będzie za nie odpowiedzialny, a także tego, kto będzie odpowiadał za powstałe opóźnienia w rozpoczęciu terapii chorych na raka (według przedstawionych przez ministra planów od zdiagnozowania do rozpoczęcia terapii może minąć najwyżej 9 tygodni).

Poza tym wątpliwości budzi sprawa przyjmowania takich pacjentów bez kolejki, co się odbije na innych oczekujących a także może być polem do nadużyć.

Cały artykuł www.gazetaprawna.pl