Projekt wprowadza więcej ważnych zmian m.in: paczki papierosów będą musiały mieć unikalne kody, żeby łatwiej było śledzić ich transport (to realizacja przepisów unijnych), a sanepid ma mieć możliwość pobrania próbek papierosów nie tylko w miejscu produkcji, po to, by przeanalizować skład dymu tytoniowego. Zaproponowany dokument zwiększa uprawnienia Inspektora ds. Substancji Chemicznych.   

Projekt ma na celu dostosowanie dotychczasowych przepisów do rozwiązań przyjętych w decyzji Komisji UE z 24 listopada 2015 r.

Normy dotyczące wielkości paczki

Proponowana regulacja, zakłada wprowadzanie norm prawnych dotyczących wielkości opakowania jednostkowego papierosów.

To nowość, że ministerstwo zdrowia podaje jaka ma być wielkość paczki. Dyrektywa unijna określa rozmiar ostrzeżeń zdrowotnych, które muszą się znaleźć na opakowaniach.

Zgodnie z zaproponowanymi przepisami opakowanie jednostkowe papierosów w opakowaniu w kształcie prostopadłościanu będzie miało następujące wymiary: wysokość 68 mm, głębokość 20 mm oraz szerokość przedniej płaszczyzny – 52 mm.

Zapisów dotyczących rozmiaru paczki nie będą spełniać papierosy typy „slim”, których sprzedaż stanowi 22 proc. rynku tytoniowego. MZ w projekcie proponuje wprowadzenie vacatio legis umożliwiającej przedsiębiorcom dostosowanie się do wymów ustawy do 1 stycznia 2020. r.

Co jest tajne, a o czym może wiedzieć konsument?

Zaproponowane zmiany mają rozwiać wątpliwości interpretacyjne dotyczące tego, jakie informacje o składzie wyrobu można podać do publicznej wiadomości, a które powinny być objęte tajemnicą przedsiębiorstwa w rozumieniu przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

„Inspektor będzie mógł opublikować niektóre dane uzyskane od producentów i importerów po to, by klienci mieli zapewniony dostęp do informacji o wyrobach oraz wiedzę na temat jego negatywnych skutkach używania wyrobów tytoniowych i papierosów elektronicznych” – czytamy w uzasadnieniu.

Komisja Europejska podkreślała, że konsumenci mają uzasadnione oczekiwanie dostępu do odpowiednich informacji dotyczących zawartości wyrobów, których zamierzają używać. „Proponowana regulacja bierze pod uwagę sprzeczne interesy i wskazuje, że dane, które mogą ujawnić składniki stosowane w małych ilościach, powinny być traktowane jako poufne. Przyjęte przez KE rozwiązania uzasadnia wprowadzenie odpowiedniej regulacji w prawie polskim” – tak zmiany uzasadnia ministerstwo zdrowia.

 

Badają dym papierosowy w laboratorium 

Obecnie próbki papierosów pobierane są przez producentów w miejscu produkcji. Próbki wysyłane są do laboratorium przy Wojewódzkiej Stacji Stanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi, gdzie badany jest maksymalny poziomu substancji smolistych, nikotyny, tlenku węgla w dymie papierosów.

Pobieranie próbek przez same podmioty kontrolowane rodziło wątpliwości odnośnie przestrzegania przez nie zasad określonych w normie ISO. To dlatego nowe przepisy mają wprowadzić możliwość pobierania próbki papierosów na podstawie odrębnych przepisów na żądanie właściwych organów nadzoru. „Takie próbki będą mogły pobrać organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Pobieranie  próbek w ten sposób pozwoli na określenie niepewności poboru, a co za tym idzie ustalenie wiarygodnego wyniku badania i wyeliminuje ryzyko związanie z unikaniem przekazywania próbek do badań” . Próbki pobierać będzie mogło 6 powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. Przewiduje się, że pobierane będzie nie więcej niż dwie próbki miesięcznie od jednego przedsiębiorcy.

W celu skutecznej kontroli dymu papierosowego została zaproponowana sankcja za nieprzekazanie oraz uniemożliwienie pobierania próbek papierosów. Decyzję o nałożeniu administracyjnej kary pieniężnej w wysokości 1 tys. do 100 tys. zł będzie podejmował Inspektor ds. Substancji Chemicznych.   

Dokumenty można składać także po angielsku

Projekt zakłada wprowadzenie możliwości składania przez strony wyjaśnień w języku angielskim bez konieczności stosowania kwalifikowanego podpisu elektronicznego albo podpisu potwierdzonego profilem zaufanym ePUAP w postępowaniach.

Zmieniony przepis pozostawia jednak możliwość zażądania przez Inspektora dokumentacji w języku polskim, gdy ten uzna to za zasadne. Zdecydowana większość przedsiębiorców uczestniczących w produkcji i imporcie wyrobów tytoniowych to podmioty zagraniczne.

Projektowane przepisy doprecyzowują kompetencje Inspektora w zakresie analizy dokumentacji przedkładanej przez producentów i importerów wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych i pojemników zapasowych.

Wysoka kara za brak zgłoszenia

Projekt pomaga zastosować w polskim prawie przyjętych przez Komisję Europejską aktów wykonawczych mających zawierać także normy techniczne dla ustanowienia i funkcjonowania systemu śledzenia ruchu i pochodzenia wyrobów tytoniowych. Paczki mają być oznaczane za pomocą niepowtarzalnego identyfikatora. Emitentem takiego kodu ma być spółka Skarbu Państwa.  

Przedsiębiorcy mają obowiązek przekazywania jednorazowej informacji dotyczącej wyrobów tytoniowych wprowadzanych do obrotu.  Jeśli tego nie zrobią, została wprowadzana sankcja w postaci grzywny - 200 tys. zł, kary pozbawienia wolności lub mogą być zastosowane obie kary łącznie.