W połowie października 2015 ówczesny minister zdrowia Marian Zembala podpisał rozporządzenie w sprawie wzrostu wynagrodzeń pielęgniarek i położnych. Regulacja ta była efektem porozumienia podpisanego przez organizacje pielęgniarskie z resortem zdrowia i NFZ po wrześniowej  manifestacji pielęgniarek w stolicy.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia od 1 stycznia 2016 roku tzw. stawka kapitacyjna powinna wzrosnąć tak, by miesięczne wynagrodzenie pielęgniarek i położnych podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w skali kraju było wyższe o 400 zł.

Tymczasem - jak wskazała przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Lucyna Dargiewicz w piśmie do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia - związek otrzymuje sygnały, że zaproponowana stawka kapitacyjna nie pozwoli na zaplanowany wzrost wynagrodzeń pielęgniarek i położnych.

Dargiewicz przypomniała, że tzw. uśrednioną liczbę pacjentów pielęgniarki POZ obliczono na 1 730 osób.
- Z propozycji zarządzenia prezesa NFZ wynika, że stawka wzrasta tylko o kwotę 0,19 zł, co daje łącznie kwotę 328,70 zł w przypadku uśrednionej liczby pacjentów. Analogiczne uwagi dotyczą położnej POZ i pielęgniarki lub higienistki szkolnej - szacuje związek.

OZZPiP zaznacza, że takie rozwiązanie jest niezgodne zarówno z rozporządzeniem ministra, jak i z wcześniejszymi ustaleniami, w których uczestniczył również NFZ. OZZPiP zaapelowało do prezesa NFZ o pilne podwyższenie stawki kapitacyjnej.

W odpowiedzi na pismo związku prezes NFZ Tadeusz Jędrzejczyk wskazał, że wyliczenie kwoty 328,70 zł nie uwzględnia współczynników korygujących w grupach wiekowych, obowiązujących w rozliczeniu świadczeń w stosownych zakresach POZ. Jednocześnie Jędrzejczyk zaznaczył, że zaproponowane wysokości stawek kapitacyjnych mogą ulec zmianie po dokonaniu analizy faktycznie sfinansowanych świadczeń w tym zakresie po pierwszym kwartale 2016 roku.

- Należy podkreślić, że wskazanie średniego wzrostu wynagrodzenia przekazywanego pielęgniarkom i położnym POZ na poziomie świadczeniodawcy powoduje brak jakiejkolwiek relacji pomiędzy zasadami finansowania kapitacyjnego, a przekazaniem dodatkowych środków finansowych na wzrost wynagrodzeń, ponieważ w żaden sposób nie uwzględnia liczebności populacji objętych opieką przez wskazywane pielęgniarki i położne - dodał szef NFZ. Przypomniał, że wysokość środków przekazywanych w ramach finansowania kapitacyjnego wynika z iloczynu rocznej stawki kapitacyjnej i liczby pacjentów..

Szef NFZ poinformował też, że 12 stycznia 2016 zwiększono z 1,1 na 1,12 wartość współczynnika korygującego bazową stawkę kapitacyjną do rozliczania pacjentów między 40. a 60. rokiem życia w zakresie świadczeń realizowanych przez lekarzy POZ.

Czytaj: NFZ: zmiana współczynnika stawki kapitacyjnej w POZ to podwyżki dla pielęgniarek>>>

- W związku z tym świadczeniodawcy POZ (pracodawcy) mogą dokonać zmian dotyczących wzrostu wynagrodzeń w sytuacji zatrudniania pielęgniarek i położnych realizujących świadczenia w gabinetach zabiegowych oraz punktach szczepień, w których realizowane są świadczenia gwarantowane w tym zakresie - wyjaśnił Jędrzejczyk.(pap)