Jak poinformowała rzeczniczka opolskiego oddziału NFZ Beata Cyganiuk - według stanu na godzinę 15 we wtorek 30 grudnia 2014 - spośród 183 umów z lekarzami POZ podpisano 37.
- Z naszych informacji wynika, że wiele umów zostanie wkrótce dostarczonych kurierem. Czekamy do jutra. Mam nadzieję, że wszystkie umowy zostaną podpisane, a pacjenci będą mieli zapewnioną opiekę od stycznia 2015 - dodała.

Pytana, czy w pierwszych dniach stycznia 2015 należy spodziewać się w regionie kłopotów z dostępem do gabinetów POZ, Cyganiuk poinformowała, że jeśli któryś z lekarzy nie podpisze umowy z NFZ, opiekę jego pacjentom mają zapewniać szpitalne oddziały ratunkowe, izby przyjęć, ambulatoria nocnej i świątecznej opieki lekarskiej.

Czytaj: Zarządzenie prezesa NFZ: POZ w izbach przyjęć i SOR-ach >>>

Dodała, że opolski oddział NFZ uruchomi też od 1 stycznia 2015 całodobową infolinię (77 54 95 31077 54 95 310). Dzwoniąc pod ten numer, będzie można dowiedzieć się, gdzie przyjmuje najbliższy lekarz POZ. Wszelkie informacje będą również umieszczane na stronie internetowej (www.nfz-opole.pl).

W poniedziałek 29 grudnia 2014 fiaskiem zakończyły się rozmowy lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego z resortem zdrowia w sprawie zasad funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej w nowym roku. Oznacza to, że od 2 stycznia 2015 w całej Polsce może być zamkniętych około 40 procent gabinetów POZ.

Czytaj: Po 1 stycznia 2015 zamknięta ponad połowa gabinetów POZ w siedmiu województwach  >>>

Najwięcej gabinetów lekarskich będzie zamkniętych w województwach: lubuskim, podlaskim, warmińsko-mazurskim, lubelskim, podkarpackim, opolskim i łódzkim. Tam do PZ należy ponad połowa lekarzy.

Lekarz rodzinny z województwa opolskiego oraz członek Porozumienia Zielonogórskiego dr Adam Tomczyk powiedział, że gabinety POZ borykają się z wieloma problemami, które dotyczą nie tylko kwestii finansowych.
- Są poradnie, gdzie lekarze przyjmują po 70-80 pacjentów dziennie, są problemy z zastępstwami, a średnia wieku wśród lekarzy rodzinnych to obecnie powyżej 58 lat. Nikt z młodych adeptów nie chce robić specjalizacji rodzinnej, brak kadr jest olbrzymim problemem. Jest miejscowość w województwie opolskim, gdzie na ogłoszenie sprzed roku nikt się jeszcze nie zgłosił - powiedział.

Tomczyk wskazał również, że od roku 2015 lekarzom rodzinnym przybędzie jeszcze więcej obowiązków w związku  z wejściem w życie pakietu onkologicznego, a także związanej z nim rozszerzonej diagnostyki pacjentów.
- Dojdą pacjenci, którzy dotychczas leczyli się w poradniach dermatologicznych, okulistycznych, endokrynologicznych, urologicznych i pulmonologicznych. To jest pięć olbrzymich grup pacjentów i są to pacjenci przewlekle chorzy, czasami ciężko. Oni wszyscy od 2 stycznia 2015 znajdą się u nas. Niestety bez kadr oraz dodatkowych środków, dzięki którym moglibyśmy te kadry ewentualnie pozyskać - dodał Tomczyk.

Jak poinformowała Cyganiuk, przyszłoroczny plan finansowy dla województwa opolskiego wynosi ponad 1 mld 574 mln zł.

W przypadku lecznictwa szpitalnego, jak podaje opolski oddział NFZ, zostały uzgodnione warunki finansowe ze wszystkimi szpitalami w województwie.

Czytaj: Łódzkie: od stycznia 2015 możliwe utrudnienia w dostępie do POZ >>>

Marek Piskozub, dyrektor Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu, które świadczy między innymi opiekę stacjonarną oraz specjalistyczną opiekę ambulatoryjną, powiedział,  że w nowym kontrakcie pieniędzy jest "trochę mniej".
- Jesteśmy już po kontraktowaniu, ale sytuacja nie jest rewelacyjna, bo pieniędzy nie przybyło, a jest nawet trochę mniej - ok. 1,5 mln zł - niż w obecnym roku. Doszedł pakiet onkologiczny, ale jest możliwość nielimitowania tych świadczeń - powiedział.

 

- Wolałbym więcej pieniędzy, bo możliwości mamy znacznie większe i moglibyśmy przyjąć znacznie więcej pacjentów - dodał.

Niektórzy mają obawy związane z realizacją pakietu onkologicznego. Według dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Opolu Renaty Ruman-Dzido jednym z największych problemów mogą okazać się procedury, którym - w jej ocenie - trzeba będzie poświęcić zbyt wiele czasu, co ostatecznie może mieć znaczący wpływ na liczbę przyjętych pacjentów.(pap)