Taką informację przekazał w czwartek 7 kwietnia 2016 roku w Opolu wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. O utworzenie kierunku lekarskiego stara się od jakiegoś czasu Uniwersytet Opolski (UO). Natomiast Państwowa Medyczna Wyższa Szkoła Zawodowa (PMWSZ) to działająca już na Opolszczyźnie jedyna dotąd w regionie uczelnia medyczna. Jak podano na stronie uczelni kształci ona na studiach I stopnia na kierunkach: pielęgniarstwo, położnictwo, fizjoterapia i kosmetologia oraz studiach II stopnia na fizjoterapii i pielęgniarstwie.

Gowin mówił w Opolu, że rozmowy na temat powołania kierunku lekarskiego na UO „zbliżają się do finału”.
- Mam nadzieję, że będzie to finał pozytywny - powiedział.

Ale, jak zaznaczył, do spełnienia są jeszcze „dwa zasadnicze warunki”. Pierwszym jest przekazanie UO Wojewódzkiego Centrum Medycznego (WCM), bądź też oddanie tego szpitala w pieczę uczelni, bo jak tłumaczył Gowin „żaden kierunek lekarski w Polsce nie może funkcjonować bez dobrego zaplecza klinicznego". Drugim jest połączenie potencjału UO oraz PMWSZ w Opolu. Gowin tłumaczył, że konsolidacja obu uczelni to z jednej strony warunek, by wydział lekarski UO miał zaplecze kadrowe, z drugiej szansa dla PMWSZ, by podnieść rangę kształcenia.
- Chodzi też o to, żeby w przyszłości obie uczelnie nie rywalizowały o studentów – dodał.

Wyjaśniał, że spełnienie obu warunków jest ważne, bo polskie uczelnie medyczne, które cieszą się dobrą renomą na świecie, cieszą się nią – jak mówił Gowin – „w dużej mierze dzięki temu, że posiadają akredytację amerykańską”.
- Dzięki tej akredytacji absolwenci studiów lekarskich w Polsce mogą wykonywać zawód lekarza na całym świecie - wyjaśniał. Dodał, że w przyszłym roku „zbliża się wizytacja amerykańska i rozstrzygać się będzie to, czy ta akredytacja będzie przedłużona”.
- Dlatego każdy kierunek lekarski musi spełniać bardzo rygorystyczne, wysoko wyśrubowane standardy amerykańskie. Jestem przekonany, że nowo otwarty kierunek na UO ma szansę je spełniać - dopowiedział.

W opinii wicepremiera, na konsolidacji zyskiwałyby obie uczelnie. Tłumaczył, że proces ten musiałby być równoległy z procesem tworzenia kierunku. Przyznał również, że jeśli do konsolidacji obu uczelni nie dojdzie, to szansa na otwarcie kierunku lekarskiego w Opolu „z całą pewnością będzie mniejsza”.
- Ale wierzę w to, że troska o rozwój regionu opolskiego zwycięży – uznał i dodał, że rozmowy w tej sprawie odbędą się jeszcze w czwartek 7 kwietnia 2016 roku po południu w Opolu. Dodał, że realistyczny termin uruchomienia kierunku lekarskiego w Opolu to rok akademicki 2017/2018.

Przewodniczący opolskiej rady miasta Marcin Ociepa, u którego zorganizowano konferencję Gowina w sprawie  kierunku lekarskiego, podkreślił że jego utworzenie to „wyzwanie absolutnie strategiczne” dla Opola i regionu. Zapewniał o swoim i samorządowców z Opolszczyzny wsparciu dla tej idei.

Odpowiedzialny za kwestie służby zdrowia wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek podtrzymał deklarację władz województwa dotyczącą tego, że podlegający samorządowi WCM może zostać przekształcony w szpital kliniczny. Tłumaczył, że można przekazać WCM jako szpital kliniczny uczelni albo zawrzeć umowę między samorządem województwa jako właścicielem szpitala, a uczelnią, która dawałaby szansę na prowadzenie dydaktyki na oddziałach klinicznych. Przypomniał też, że wstępna umowa pomiędzy samorządem a uczelnią mówiąca o przekazaniu jednego ze szpitali wojewódzkich uczelni jako szpitala klinicznego już została podpisana.

Kolek podkreślił też, że „jest gorącym zwolennikiem połączenia potencjału” UO i PMWSZ. Powiedział, że gotów jest do "zaangażowania się w działania, które stworzą atmosferę, aby taka decyzja mogła zapaść”.

Rzecznik UO Marcin Miga zapewnił, że władze uczelni są gotowe do podjęcia rozmów o połączeniu potencjałów uczelni. Z kolei rektor PMWSZ w Opolu dr Tomasz Halski tłumaczył, że do końca maja na uczelni mają się odbyć wybory do senatu oraz wybory rektora. Jak mówił z tego względu udzielenie odpowiedzi na pytanie o konsolidację obecnie nie jest możliwe.
- Do tej pory cała polityka władz uczelni była oparta na decyzji społeczności akademickiej, której wyrazicielem jest senat. Jak tutaj będzie dalej ta kwestia rozważana, to pozostawiamy nowym członkom senatu - mówił. Dodał też między innymi, że "trzeba pamiętać także o autonomii każdej uczelni".
- Trudno tutaj składać jakiekolwiek deklaracje - uznał.

UO zabiega o to, by kierunek lekarski był uruchomiony w roku akademickim 2017/2018. Według założeń na I rok studiów na tym kierunku UO mógłby przyjąć 60 studentów. Wniosek w tej sprawie został już złożony. Rzecznik uczelni zapewniał, że uczelnia ma zapewnioną kadrę, która miałaby wykładać na kierunku lekarskim. (pap)