Spółka, chcąc zapewnić swoim obecnym i byłym pracownikom możliwość korzystania z określonych świadczeń medycznych, zawarła z niepublicznym zakładem opieki zdrowotnej umowę, na podstawie której ponosi miesięczne opłaty. Świadczone w ten sposób usługi medyczne obejmują usługi, do finansowania których zobowiązywały pracodawcę przepisy prawa a także inne usługi, dobrowolnie finansowane przez spółkę.

Zdaniem spółki opłaty te nie stanowiły przychodu osób objętych opieką. W jej ocenie wprawdzie świadczenia w naturze i inne świadczenia finansowane przez pracodawcę stanowiły co do zasady przychód ze stosunku pracy, jednak w wypadku usług medycznych o przychodzie można było mówić dopiero wtedy, gdy pracownik (były pracownik) skorzystał z tych usług.

Fiskus nie zgodził się z tym stanowiskiem i uznał, że o powstaniu przychodu nie przesądzał fakt skorzystania przez pracownika (byłego pracownika) z konkretnej usługi medycznej, lecz samo otrzymanie abonamentu medycznego (o określonej wartości pieniężnej) dającego prawo do usług medycznych w ramach wykupionego pakietu.
Przychodem była wartość świadczenia uzyskiwanego przez pracownika (byłego pracownika), nie zaś wartość rzeczywiście skonsumowanych usług medycznych. Potwierdził to wyrok NSA.

Cały artykuł www.podatki.abc.com.pl