Na posiedzeniu, które odbędzie się we wtorek 6 lutego 2018 o godzinie 12.00, rozpatrzone zostanie sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej dotyczącej rządowego projektu ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.

Jeden z zapisów w projekcie dotyczy tego, że umowy  na świadczenia w zakresie ratownictwa medycznego będą realizowane wyłącznie przez samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki cywilne z większościowym udziałem kapitału skarbu państwa lub jednostki samorządu terytorialnego.

Ministerstwo zapewnia, że w wyniku wejścia w życie tych przepisów żadna z umów z firmą Falck, największym dyspozytorem ratownictwa w Polsce, nie będzie rozwiązana.

„Wszystkie one zakończą się 31 grudnia 2018 roku. Żaden podmiot – zarówno publiczny, jak i prywatny, nie ma gwarancji wygrania nowego konkursu i zawarcia umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia” – wyjaśnia resort.

Natomiast umowa między Rządem RP a Rządem Królestwa Danii w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji, podpisana w Kopenhadze 1 maja 1990 roku, jest w obecnie w trakcie wypowiedzenia – ze względu na kwestionowanie przez Komisję Europejską jej zgodności z prawem Unii Europejskiej – dodaje Ministerstwo Zdrowia w oświadczeniu.

 [-OFERTA_HTML-]

Resort wyjaśnia też, że proces wypowiedzenia tej umowy został zainicjowany przez stronę duńską w kwietniu 2017 roku, a w październiku 2017 roku w trybie obiegowym była uzgadniana uchwała Radu Ministrów w tej sprawie.

Zmiany w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym mają charakter kompleksowy. Oprócz „upaństwowienia” PRM zakładają także umiejscowienie dyspozytorni medycznych w strukturze urzędów wojewódzkich (wojewoda odpowiada za system powiadamiania ratunkowego i system Państwowe Ratownictwo Medyczne na swoim terenie), tworzenie dużych rejonów operacyjnych, objętych świadczeniami realizowanymi w ramach jednej umowy z NFZ,  wprowadzanie w jak najszerszym zakresie umów o pracę z personelem medycznym systemu PRM oraz monitorowanie działalności systemu na poziomie centralnym.

Obecnie większość spośród 245 dysponentów ratownictwa medycznego działa jako samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej. W przypadku wejścia w życie projektowanej zmiany, po upływie okresu przejściowego, jedynie około 20 podmiotów (8 procent) utraciłoby status dysponenta zespołów ratownictwa medycznego.

Podmioty te posiadają obecnie w swoich strukturach 9,2 procenta ogółu zespołów ratownictwa medycznego działających w kraju. Według resortu zdrowia zasoby podmiotów leczniczych z większościowym udziałem kapitału publicznego pozwalają całkowicie zabezpieczyć świadczenia ratownicze w Polsce (również tam, gdzie działają podmioty niepubliczne). Aby zminimalizować ryzyko niezabezpieczenia świadczeń ratowniczych przez podmioty publiczne, ustawa dopuszcza możliwość zawarcia  umów z podmiotami niepublicznymi do końca 2020 roku.

 [-DOKUMENT_HTML-]