Wśród nich są niezapłacone nadwykonania, niedoszacowane stawki, roczny okres rozliczeniowy czy kierowanie środków na wysoko płatne świadczenia tylko do wyspecjalizowanych ośrodków oraz niesprawiedliwy algorytmem podziału środków z centrali NFZ.
Kluczową kwestią są – generujące duże straty –świadczenia udzielane pacjentom ponad limit określony w kontrakcie z NFZ. Tylko w 2013 roku w placówkach mazowieckich ich wartość wyniosła ponad 57 mln zł, z czego aż 53 mln zł zostało przeznaczone na leczenie szpitalne, kolejne na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną. W 2013 roku oddziały szpitalne placówek „wypracowały” z tego powodu stratę aż 174 mln zł. Pierwsze półrocze 2014 roku mazowieckie placówki kończą z kwotą nadwykonań przekraczającą 62 mln zł.
– Wszystkim nam zależy, aby otrzymane w ramach kontraktów środki były wykorzystywane w sposób racjonalny i efektywny, dlatego już dziś przygotowujemy się do negocjacji o przyszłoroczne kontrakty, ponieważ zależy nam na osiągnięciu optymalnego rozwiązania dla obu stron – podkreśliła członek zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc podczas spotkania z dyrektorami placówek podlegających urzędowi marszałkowskiemu.
Dyrektorzy szpitali zwracali również uwagę na niedoszacowanie stawek na różnego rodzaju świadczenia specjalistyczne. Do takich należą – opieka psychiatryczna i leczenie uzależnień, ze szczególnym uwzględnieniem psychiatrii dzieci i młodzieży. NFZ inaczej punktuje te same badania wykonywane u dzieci i dorosłych. Te dotyczące najmłodszych pacjentów są bardziej kosztowne i na nie w szczególności brakuje środków, stąd trudna sytuacja mazowieckich szpitali dziecięcych. Jest również potrzeba przywrócenia korzystniejszego dla działalności szpitali półrocznego okresu rozliczeniowego.
W trakcie rozmów zwrócono też uwagę na działanie niesprawiedliwego algorytmu podziału środków pomiędzy centralą NFZ a województwem mazowieckim – tzw. janosikowe bis. Zgodnie z algorytmem NFZ mieszkańcy Mazowsza znacznie więcej wpłacają do systemu w ramach swojej składki zdrowotnej niż ostatecznie trafia na ich leczenie w mazowieckich szpitalach i przychodniach. W 2013 roku ta różnica wyniosła ponad 1,3 mld zł.
Samorząd województwa mazowieckiego odpowiada za funkcjonowanie 29 podmiotów leczniczych, w tym 12 szpitali wieloprofilowych, 11 szpitali specjalistycznych i 4 stacji pogotowia ratunkowego. To jedne z najlepszych placówek w regionie. Tylko w ciągu pierwszego półrocza 2014 roku na ich oddziałach szpitalnych hospitalizowanych było 165 tysięcy osób. Samorząd Mazowsza w ciągu ostatnich 15 lat przeznaczył na inwestycje, remonty, informatyzację placówek oraz zakup karetek i sprzętu medycznego ponad 1,2 mld zł.
Z budżetu województwa mazowieckiego całkowicie sfinansowano między innymi budowę szpitala w Ostrołęce – inwestycję o wartości 400 mln zł, a także oddany do użytku w 2013 roku nowy budynek Szpitala Dziecięcego im. prof. dr med. Jana Bogdanowicza w Warszawie z SOR-em dla dzieci, oddziałem pooperacyjnym i intensywnej terapii oraz blokiem oeracyjnym. Całkowita wartość tej inwestycji to 71 mln zł. Dzięki środkom samorządu zbudowano radomski szpital na Józefowie (123 mln), rozbudowano Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku (66 mln) czy zmodernizowano blok operacyjny w szpitalu Bródnowskim (25 mln). Władze Mazowsza w ciągu ostatnich lat zainwestowały setki milionów w specjalistyczny sprzęt. Do marszałkowskich szpitali za sprawą wsparcia samorządu trafiały m.in. kardiomonitory, angiografy, mammografy, tomografy komputerowe, aparaty RTG, echokardiografy a także stoły operacyjne i nowoczesne ambulanse.
Mazowsze: szpitale mają za mało pieniędzy
W roku 2013 NFZ przeznaczył na bieżącą działalność szpitali podległych samorządowi województwa mazowieckiego przeszło 10 mld zł. Środki te ciągle nie są wystarczające, dlatego mazowieckie placówki borykają się z wieloma problemami.