Zdarzenie miało miejsce w podlubelskich Piotrowicach. 66-letni mężczyzna spadł ze schodów i stracił przytomność. Jego córka trzy razy dzwoniła, prosząc o przysłanie karetki. Dyspozytorka nie wysłała jednak ratowników. Pomoc zjawiła się po kilkunastu godzinach.
Czytaj: Dębica: zwolniony dyscyplinarnie dyspozytor pogotowia pozwał szpital >>>
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura oraz osobno rzecznik odpowiedzialności zawodowej. Dyspozytorka zostanie zatrudniona na innym stanowisku. Według dyrektora pogotowia z nagrań rozmów wynika, że osoba dzwoniąca nie prosiła o przysłanie karetki.
Cały artykuł www.gazeta.pl
Lublin: nagana dla dyspozytorki za niewysłanie karetki do pacjenta
Dyspozytorka pogotowia z Lublina, która nie wysłała karetki do nieprzytomnego przez kilkanaście godzin mężczyzny, dostała naganę. Mężczyzna zmarł z powodu krwiaka, ponieważ operacja odbyła się za późno.