42 dni to dwa pełne cykle inkubacji choroby.

MSF wzywa jednak do zachowania czujności do czasu aż z ebolą uporają się sąsiednie kraje - Gwinea i Sierra Leone.

Według WHO od początku wybuchu epidemii w grudniu 2013 rok na ebolę zmarło w tych trzech państwach ponad 11 tysięcy ludzi, z czego połowa w Liberii.

Czytaj: Liberia: pierwszy od dwóch tygodni przypadek eboli >>>

W 2014 roku w walkę z epidemią eboli w Afryce Zachodniej zaangażowała się społeczność międzynarodowa, między innymi  USA. Prezydent Barack Obama wysłał tam 3 tysiące żołnierzy, którzy zaangażowali się w budowę centrów leczenia na obszarach najbardziej dotkniętych epidemią, głównie w Liberii. Amerykańskie władze pomogły także w szkoleniu personelu medycznego.

Z epidemią nadal walczą Gwinea i Sierra Leone, ale i w tych krajach jest coraz mniej nowych przypadków zachorowań.
 
 
Ebola, którą wykryto w 1976 roku, szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zarażonych ludzi i zwierząt; wirus nie roznosi się drogą kropelkową. (pap)