Lekarze są informowani, że mają prawo żądać od administratora portalu udostępnienia danych osobowych szkalującego ich internauty. Może tego w ich imieniu dochodzić także izba lekarska. Pozwala na to ustawa o ochronie danych osobowych. Jednak w praktyce jest to trudne. Właściciel jednego z portali stwierdza, że udostępnia dane tylko na żądanie policji lub prokuratury.

Gdy pacjent rejestruje się na wizytę poprzez portal znanylekarz.pl, administratorzy mają jego dane. Zdarzyło się tak, że pacjentka po rejestracji przez ten portal i skorzystaniu z wizyty zamieściła negatywną opinie o lekarce. Ta zażądała danych osobowych pacjentki od administratorów i je otrzymała. Pacjentka złożył wówczas skargę do GIODO.

Lekarze oprócz drogi cywilnej mają też karną. Za zniesławienie można zostać skazanym na grzywę, ograniczenie wolności albo więzienie.  Jednak czasem granica między konstruktywną krytyką a zniesławieniem była bardzo płynna.

Cały artykuł www.rp.pl
 

Szczególne miejsce relacji lekarz-pacjent poświęcili autorzy „Komentarza do Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty”.  Opracowanie uwzględnia problemy występujące  w praktyce i orzecznictwie sądowym. Książka jest dostępna w księgarni Profinfo.