Według ministerstwa pracownik ten był zatrudniony wcześniej również w innych obiektach nuklearnych.
Przedstawiciel przedsiębiorstwa TEPCO, operatora elektrowni Fukushima, powiedział, że mężczyzna ten był zatrudniony przez inną firmę świadczącą na miejscu usługi, a nie przez TEPCO.
Poza przypadkiem tego mężczyzny badane są jeszcze trzy inne - podało ministerstwo, które wcześniej odrzuciło wiele wniosków złożonych przez byłych pracowników elektrowni.
Do lipca 2015 roku odszkodowania wypłacone przez japońskie władze sięgnęły ponad 7 bilionów jenów (około 60 mld dolarów). Po katastrofie z marca 2011 roku ponad 160 tysięcy ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia domów.
11 marca 2011 roku silne trzęsienie ziemi i gigantyczna fala tsunami spowodowały awarię systemów chłodzenia i w rezultacie stopienie się prętów paliwowych w elektrowni atomowej Fukushima I we wschodniej Japonii. Trzy z sześciu reaktorów zostały uszkodzone. Awaria spowodowała znaczną emisję substancji promieniotwórczych; była to największa katastrofa nuklearna od wybuchu reaktora w elektrowni w Czarnobylu w 1986 roku.(pap)






