Instytut wyjaśnia, że Ministerstwo Zdrowia nie postawiło żadnych zarzutów, a rutynowa kontrola nie została formalnie zakończona wystąpieniem pokontrolnym zgodnie z obowiązującymi przepisami.

W związku z faktem, że w posiadaniu przedstawicieli wybranych mediów znalazły się materiały dotyczące przebiegu kontroli przeprowadzonej przez Ministerstwo Zdrowia w Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu, które jak dotąd nie zostały ujawnione nawet jednostce kontrolowanej, pojawiło się podejrzenie o popełnienie przestępstwa.

Czytaj: Zarzuty Ministerstwa dla Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu >>>

W związku z powyższym, działając na podstawie przepisów  prawa, w tym kodeksu karnego,  Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu podjął bez zbędnej zwłoki (w dniach 11-12.2014) następujące działania o charakterze prawno-administracyjnym, czyli:

- złożenie wniosku do ministra zdrowia z prośbą o podjęcie koniecznych kroków zmierzających do weryfikacji wskazanych okoliczności i do usunięcia ewentualnie stwierdzonych w tym zakresie nieprawidłowości,

- złożenie w  Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, ujawnieniu tajemnicy oraz prawdopodobnie karalnego „wycieku” materiałów kontroli z organu nadzoru, tj. z Ministerstwa Zdrowia.

Według oświadczenia Instytutu niekompletne informacje z przebiegu kontroli przeprowadzonej przez Ministerstwo Zdrowia, które znalazły się w posiadaniu mediów, wprowadzają w błąd opinię publiczną, rzutując na dobre imię Instytutu.

„Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu jest ośrodkiem publicznym  działającym  jawnie i  transparentnie. Dlatego też, pomimo podejrzenia o popełnieniu przestępstwa, IFPS udzielił bez zbędnej zwłoki szczegółowych odpowiedzi na pytania zadane przez przedstawicieli mediów, w zakresie w jakim było to możliwe, co jednak nie zostało wzięte pod uwagę” – czytamy w oświadczeniu.

Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu oświadcza, że nie prowadzi i nie prowadził żadnych niezgodnych z prawem praktyk.
„Nie możemy pozwolić, aby niedopełnienie jakiejkolwiek procedury administracyjnej (ustanowionej przez organy kontrolne takie jak m.in.: Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia itp.) mogło zaważyć na zdrowiu naszych pacjentów, które zawsze było, jest i będzie naszym celem nadrzędnym” – czytamy w oświadczeniu Instytutu.

Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu to największy ośrodek otolaryngologiczny w Polsce wykonuje najwięcej zabiegów operacyjnych w zakresie otorynolaryngologii na świecie. Specjaliści placówki wykonują rocznie 250 000 – 300 000 konsultacji medycznych i 17 000 - 18 000 procedur chirurgicznych.

Instytut podkreśla, że będąc liczącym się ośrodkiem medycznym, współpracującym z instytucjami medycznymi i naukowymi oraz producentami sprzętu w EU, zawsze dokłada wszelkich starań i realizuje usługi zgodnie z prawem i obowiązującymi przepisami i z zachowaniem najwyższych norm bezpieczeństwa usług medycznych wykonywanych dla pacjentów.

„Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu działa zgodnie z literą prawa w każdym zakresie swojej działalności - zarówno w zakresie procedur i świadczeń medycznych, jak i przy realizacji postepowań przetargowych. Jako placówka medyczna reprezentujemy najwyższy poziom referencyjny, działając w sposób jawny, uczciwy i transparentny. Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu realizuje pionierskie programy na skalę światową, za które otrzymał wiele prestiżowych nagród. Dzięki działaniom Instytutu tysiące pacjentów znów może słyszeć, cieszyć się dźwiękami muzyki i normalnie żyć” – czytamy w oświadczeniu przesłanym przez rzecznika prasowego Instytutu.