Jednak jak zauważa Federacja Przedsiębiorców Polskich odejście od systemu konkursu ofert może jednak oznaczać wyższe koszty realizacji zamówień i pogorszenie ich jakości. Szpitale – rezygnując z przetargów – będą musiały zwiększyć nakłady zarówno na administrację kadrową, jak i kwestie techniczne, które do tej pory były w gestii firm-wykonawców usług. A to może się szpitalom nie opłacać. Obecnie to wykonawca płacił za uzyskanie dostępu do nowoczesnych technologii, maszyn i wyszkolonego personelu.

- Outsourcing usług jest powszechnie stosowanym rozwiązaniem na całym świecie. Zewnętrznym firmom zleca się wszelkie usługi, które nie są związane z głównym zakresem działań danej instytucji. W szpitalach na całym świecie za kwestie związane z czystością, praniem, transportem wewnątrzszpitalnym, ochroną czy wyżywieniem odpowiedzialne są wykwalifikowane podmioty zewnętrzne. To one są zdecydowanie lepiej doświadczone, posiadają odpowiedni sprzęt, technologię czy know-how – mówi Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Według Federacji odejście od tego modelu i powrót do usług realizowanych wewnętrznie oznaczać będzie wyższe koszty zleceń i niższą efektywność, a zatem i jakość usług. Outsourcing jest również zdecydowanie wygodniejszą formą realizacji usług. To bowiem wykonawca jest zobowiązany do zapewnienia ciągłości realizacji usług, zagwarantowania zastępstw na przykład na czas nieobecności czy choroby pracowników. Sam ponosi również koszty zwolnień lekarskich, urlopów, usprawiedliwionych nieobecności czy strajków. 

 

 

Poza tym zamawiający nie musi ponosić kosztów obsługi personalnej zatrudnionych osób, rekrutacji i szkoleń, badań, odzieży roboczej czy dodatkowych kosztów przeznaczanych przez zakłady pracy na działalność związków zawodowych. 

Źródło: Federacja Przedsiębiorców Polskich