Firmy farmaceutyczne tłumaczą, że żądają skanów recept, ponieważ apteki zamawiają leki i sprzedają je za granicę, gdzie są droższe.

Jednak na receptach znajdują się dane pozwalające zidentyfikować dane pacjenta, lekarza lub świadczeniodawcy. Apteka, która udostępnia takie dane, naraża się na cofnięcie zezwolenia na prowadzenie działalności.

Cały artykuł www.gazetaprawna.pl