Choroba Parkinsona dotyka nie tylko pacjenta – mierzy się z nią cała rodzina. Bardzo często opiekunem zostaje najbliższa osoba chorego: współmałżonek, dziecko, rodzeństwo. Niestety, mimo znaczącego postępu we współczesnej medycynie, nie wynaleziono jeszcze leku, który może wyleczyć tę chorobę. Obecne leki mogą jednak złagodzić objawy i opóźnić jej przebieg.

Częściej chorują mężczyźni

Choroba Parkinsona kojarzona jest przede wszystkim z osobami starszymi. Średni wiek zapadania na nią to 60 lat i nieco częściej chorują mężczyźni . Jednak zdarza się, że chorują również młodsze osoby, nawet przed 40 rokiem życia.

Pierwsze objawy choroby to: osłabienie, spowolnienie ruchowe (np. wolniejsze chodzenie, ubieranie się) i niezgrabność. Przez to, że objawy nie są specyficzne, pierwsze objawy choroby łatwo przeoczyć i wiele osób myśli, że to normalny proces starzenia.

Niepokojące sygnały, które mogą świadczyć o chorobie to krótkie drżenia głowy, niezauważalne tiki. Często pojawia się także spowolnienie.

– Żona nie była w stanie dotrzymać mi kroku na spacerze. Po trzech latach badań i stosowania leków usłyszeliśmy diagnozę: choroba Parkinsona. Wtedy ani ja, ani żona nie mieliśmy żadnej wiedzy na ten temat. Na początku byliśmy załamani, nie wiedzieliśmy jak będzie wyglądać nasza przyszłość. Mieliśmy jednak świadomość, że nie możemy się poddać i musimy się pogodzić z chorobą, ponieważ jest ona nieuleczalna. Pierwsze etapy choroby nie były zbyt uciążliwe i mieliśmy nadzieję, że tak już pozostanie. Niestety po pewnym czasie objawy zaczęły się nasilać i znacząco wpływać na naszą codzienność, a stan żony się pogorszył – wspomina Stefan Kożuchowski, mąż pacjentki z chorobą Parkinsona.

 

Niedożywienie – problem aż 60 proc. pacjentów

Rozwój choroby sprawia, że pacjent potrzebuje coraz większej pomocy w codziennych czynnościach, takich jak ubieranie się, kąpanie czy jedzenie.

Nie istnieje dieta, która może zapobiec rozwojowi lub wyleczyć chorobę Parkinsona, jednak odpowiedni sposób odżywiania powinien stanowić integralną część procesu leczenia.

- Dużym problemem u tej grupy chorych jest chudnięcie i niedożywienie, które może dotyczyć nawet do 60 proc. pacjentów . Niedożywienie szczególnie dotyka pacjentów starszych i dłużej chorujących. Jest to związane ze zwiększonym wydatkiem energetycznym z powodu drżenia, dyskinez polekowych, a także ograniczeń dietetycznych wynikających z zaburzeń połykania. U części chorych powód chudnięcia nie jest znany. Wiemy jednak, że objaw ten pogarsza rokowanie – tłumaczy dr n. med. Aleksandra Karbowniczek, neurolog.

Pacjenci z chorobą Parkinsona leczeni lewodopą powinni też ściśle kontrolować i często ograniczać ilość spożywanego białka, ponieważ aminokwasy w nich zawarte wpływają na obniżenie wchłaniania leku, zmniejszając skuteczność jego działania. Jednocześnie wciąż pojawia się wyzwanie związane z pokryciem zwiększonego zapotrzebowania kalorycznego.

Uwaga na chodniki i wysokie progi

Jednym z objawów choroby jest również niestabilność postawy oraz trudność z utrzymaniem równowagi, co w późniejszym okresie może się nasilać i doprowadzać do częstych upadków, dlatego należy zwrócić uwagę na dostosowanie mieszkania do potrzeb i możliwości psychoruchowych pacjenta, w celu zapewnienia mu bezpieczeństwa.

Ważne jest ułatwienie swobodnego poruszania się poprzez np. usunięcie chodników z podłogi, eliminację wystających płytek czy wysokich progów. Osoba chora niekiedy powinna korzystać z pomocy ortopedycznych, takich jak laska, kula czy balkonik. Ważny jest także prosty dostęp do wszystkich niezbędnych rzeczy, z których korzysta na co dzień.

Myśląc o bezpieczeństwie chorych nie można zapominać o bardzo ważnym problemie, jakim są zaburzenia połykania. Wraz z rozwojem choroby Parkinsona mogą pojawić się problemy z odpowiednim przeżuwaniem oraz połykaniem przygotowanego pokarmu, czyli dysfagia, która dotyczy nawet 62 proc. pacjentów. Może ona być bezpośrednią przyczyną niedożywienia, a poprzez wysokie ryzyko zakrztuszenia, stanowić zagrożenie dla zdrowia. W takiej sytuacji bardzo ważne są: konsultacja lekarska lub logopedyczna, odpowiednie ćwiczenia logopedyczne oraz zadbanie o bezpieczeństwo spożywania posiłków. Wiąże się to z koniecznością modyfikowania konsystencji posiłków i podawaniem ich w formie półpłynnej lub w postaci papki.

Ważna regularna aktywność fizyczna

Dla osób dotkniętych chorobą Parkinsona szczególnie ważna jest regularna aktywność fizyczna, która opóźnia rozwój zaburzeń ruchowych, a co za tym idzie, może wydłużyć okres niezależności chorego,  a także pozytywnie wpłynąć na jego samopoczucie. Pacjent powinien jak najdłużej prowadzić aktywny tryb życia. Ćwiczenia muszą być dostosowane do potrzeb i stanu chorego, powinien je wykonywać nawet pacjent leżący. Bardzo ważne są ćwiczenia rozciągające mięśnie i zwiększające zakres ruchów w stawach. Fizjoterapię należy rozpocząć jak najwcześniej po diagnozie choroby, dzięki czemu opóźnia się pojawienie negatywnych objawów takich jak: tracenie równowagi, powstawanie wad postawy, upośledzenie ruchów.

Choroba Parkinsona powoduje również pojawianie się z czasem zaburzeń mowy lub wspominanej już dysfagii. Dlatego niezwykle ważne są również ćwiczenia logopedyczne. Osoba najbliższa może zadbać o kondycję chorego poprzez organizowanie mu zajęć zręcznościowych, jak np. wspólne spacery, układanie puzzli, ćwiczenia relaksacyjne, oddechowe oraz mowy, m.in. wspólne czytanie książek oraz ćwiczenia mięśni twarzy, języka i warg.

- Poza regularną aktywnością fizyczną chorzy nie powinni zapominać o aktywności społecznej, podtrzymywaniu kontaktów z innymi ludźmi. To najlepszy sposób na niedopuszczenie do poczucia osamotnienia w chorobie, rezygnacji czy depresji. Miejscem nawiązywania i rozwijania relacji społecznych są stowarzyszenia osób z chorobą Parkinsona, których w naszym kraju jest kilkanaście – mówi Leszek Dobrowolski z Mazowieckiego Stowarzyszenia Pacjentów z Chorobą Parkinsona.