Pod koniec lutego 2014 na oddziale hematologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy u ośmiu pacjentów wykryto wirus grypy AH1N1. W piątek 28  lutego zmarły dwie osoby, a w sobotę 1 marca 2014 trzecia zakażona wirusem pacjentka.

Na wtorkowej konferencji prasowej zastępca dyrektora ds. lecznictwa legnickiego szpitala Andrzej Hap podkreślił, że troje zmarłych pacjentów oddziału hematologii cierpiało na skrajną postać choroby nowotworowej. „Ci pacjenci byli wycieńczeni swą chorobą, całkowicie pozbawieni odporności” - dodał lekarz.

Dyrektor mówił, że obecnie na zamkniętym oddziale hematologii przebywa pięciu pacjentów, u których stwierdzono wirus AH1N1. W sumie na oddziale hospitalizowanych jest 10 osób, a pacjenci z wirusem są izolowani.

Czworo z zakażonych wirusem jest we względnie dobrym stanie. Jedna osoba z powodu gorszego stanu może trafić na oddział intensywnej terapii - dodał Hap.

W ocenie dyrektora nie można mówić o zagrożeniu epidemiologicznym, ani o zwiększonej liczbie zachorowań na grypę. - W styczniu i lutym 2013 r. w szpitalu było o 100 procent więcej przyjęć.(...) Były powikłania pogrypowe nawet u osób zdrowych - dodał Hap.

Wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych prof. Krzysztof Simon powiedział, że nie ma powodów do obaw z powodu wykrytego w legnickim szpitalu wirusa.

- Nie mamy do czynienia z nadzwyczajną sytuacją. Grypa jest, była i będzie. W tym roku raczej nie będzie zwiększonej zachorowalności na grypę - dodał Simon.

Szpital w Legnicy wprowadził zakaz odwiedzin. W wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ulicy Kamieńskiego we Wrocławiu zakazano odwiedzin po stwierdzeniu trzech przypadków grypy typu A u dzieci.

Odpowiedzialny za zdrowie wicemarszałek województwa dolnośląskiego Jerzy Michalak podkreślił, że szpitale wprowadziły zakaz jedynie prewencyjnie.

W Polsce w sezonach: 2010/11 i 2011/12 na grypę za każdym razem zachorowało ponad 1 mln osób. Najwięcej było zakażeń wywołanych przez wirus świńskiej grypy H1N1; było to 61 procent zachorowań. (pap)