Minister zdrowia poleceniem z 4 września, znowelizowanym 1 listopada, przyznał dodatki w wysokości 100 proc. pensji lekarzom zatrudnionym w szpitalach II i III poziomu zabezpieczenia „covidowego”, którzy uczestniczą w udzielaniu świadczeń zdrowotnych i mają bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem i z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Ponadto dodatek przysługuje lekarzom, którzy wykonują swój zawód w SOR lub izbach przyjęć, zespołach ratownictwa medycznego, w tym lotniczych zespołach ratownictwa. - Za listopad 2020 r., czyli na mocy polecenia z 1 listopada ub.r., NFZ wypłacił ponad 603,5 mln zł przeznaczone na dodatkowe wynagrodzenie - poinformował Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ministerstwa zdrowia. Dodatek otrzymało 85 420 pracowników medycznych z 490 placówek. Dla porównania od 29 kwietnia do końca października 2020 r. (czyli na mocy poleceń Ministra Zdrowia z 29 kwietnia oraz z 4 września ub.r.), NFZ wypłacił w ramach dodatkowego wynagrodzenia łącznie 166,6 mln zł. Środki te trafiły do 124 placówek medycznych. Wówczas dodatkowe wynagrodzenie otrzymało tylko 24 298 pracowników medycznych.

 

Listy są wyjaśniane

Jak pisaliśmy w Prawo.pl, dyrektorzy szpitali mają problem z interpretacją polecenia prezesa NFZ - nie wiedzą, komu przyznać dodatek, a to oni przygotowują listy uprawnionych dla NFZ. Tymczasem Andrusiewicz wskazuje, że NFZ przekazuje placówkom medycznym należne środki w terminie trzech dni roboczych, pod warunkiem, że przesłane przez placówki dokumenty zostały prawidłowo sporządzone i nie wymagają korekt lub uzupełnień. - Podczas weryfikacji dokumentów do wypłaty dodatkowego wynagrodzenia dochodzi do sytuacji, w których placówki medyczne zgłaszają np., że na izbie przyjęć zatrudnionych jest nawet 200 pracowników medycznych (m.in. lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych), którzy – według przedstawionych dokumentów – powinni otrzymać dodatkowe wynagrodzenie. Oddziały Wojewódzkie Funduszu dokładnie wyjaśniają wszystkie wątpliwości, które wiążą się z wypłatą dodatkowego wynagrodzenia - wyjaśnił rzecznik.

 


Jak było do listopada, jak jest teraz

Przed 1 listopada 2020 r., na mocy polecenia Ministra Zdrowia z 29 kwietnia 2020 r., dodatkowe wynagrodzenie otrzymywały osoby zatrudnione w szpitalach II i III poziomu zabezpieczenia covidowego, które spełniały określone kryteria: wykonywały zawód medyczny, uczestniczyły w udzielaniu świadczeń zdrowotnych, a także miały bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem i z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Na mocy polecenia z 1 listopada 2020 r. do tej grupy dołączyły osoby wykonujące: zawód medyczny w SOR lub izbach przyjęć, zespołach ratownictwa medycznego, w tym lotniczych zespołach ratownictwa, a także osoby wykonujące czynności diagnostyki laboratoryjnej w laboratoriach przy szpitalach I, II i III poziomu zabezpieczenia covidowego, z którymi NFZ podpisał umowę na wykonywanie testów RT-PCR w kierunku SARS-CoV-2. Polecenie ministra z listopada zwiększyło wysokość dodatkowego wynagrodzenia z 50 proc. do 100 proc. procent wynagrodzenia wynikającego z umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej. - Ten zapis jest kluczowy, ponieważ wysokość dodatkowego wynagrodzenia liczona jest od sumy wszystkich składników umowy, czyli: wynagrodzenia zasadniczego, dodatków wynikających z tej umowy, np. za dyżury itp.  – wskazał Andrusiewicz. Przypomniał też, że maksymalna kwota dodatku nie może przekroczyć 15 tys. zł.