- Schorzenia układu sercowo – naczyniowego są przyczyną największej liczby zgonów, przyczyny onkologiczne są na drugim miejscu, dlatego bardzo ważna jest edukacja całego społeczeństwa, aby wszyscy wiedzieli, jak żyć, żeby zmniejszyć ryzyko występowania schorzeń serca - zaznaczył profesor Kalarus.

Zdaniem specjalisty, aby uniknąć choroby serca należy prowadzić prozdrowotny tryb życia, to znaczy stosować odpowiednią, niskotłuszczową dietę.
- Ważna jest aktywność fizyczna, najlepiej na świeżym powietrzu, unikanie używek, kontrolowanie ciśnienia, poziomu cukru i cholesterolu. Jeżeli te wyniki są nieprawidłowe, to należy je korygować – mówił prof. Kalarus.

Kardiolog wyjaśnił, że choroby serca dotyczą również osób młodych.
 - Na oddziałach kardiologicznych obserwujemy wielu młodych ludzi z poważnymi problemami sercowo – naczyniowymi, a tendencją niebezpieczną jest wciąż wysoki odsetek osób z wysokim ciśnieniem oraz cukrzyków - podkreślił.

Specjalista zaleca, aby każdy kilka razy w roku mierzył sobie ciśnienie. Jeżeli jest ono wyższe niż 140/90, to bezwzględnie trzeba iść do lekarza.

Szef kliniki kardiochirurgii Uniwersytetu Jagiellońskiego profesor Jerzy Sadowski powiedział, że operacje tętnic wieńcowych są najczęściej wykonywanymi zabiegami w klinice Jana Pawła II w Krakowie.

- Rocznie wykonujemy 1300 operacji polegających na doprowadzeniu większej ilości krwi do serca, czyli wykonujemy tzw. bajpasy. Każdego dnia całodobowo jesteśmy przygotowani na takie operacje. Druga grupa operacji pod względem ilości, to wykonywanie zastawek serca – wyjaśnił profesor Sadowski.

Szef kliniki zwrócił także uwagę, że w ostatnich latach drastycznie zmalała liczba przeszczepów serca. Obecnie krakowska klinika wykonuje rocznie około 10–12 przeszczepów serca. W najlepszym okresie było do 70 przeszczepów serca rocznie.

Światowy Dzień Serca odbywa się po raz 17. W tym roku polskie centralne obchody zorganizowano w Zakopanem. Na Placu Niepodległości każdy mógł dowiedzieć się, jak dbać o swoje serce, wykonać próby cholesterolowe lub poznać wiek swojego serca, który często jest nieadekwatny do faktycznego wieku danej osoby.

Jak wyjaśniła dyrektorka biura zarządu Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego Beata Lewandowska, określenie wieku serca polega na kilku badaniach i wywiadzie lekarskim.
- Efekty takiego pomiaru często są zaskakujące i bardzo ciekawe – dodała Lewandowska. (pap)