W procedurze in vitro kandydat na dawcę nasienia będzie musiał przejść badania w kierunku wirusowego zapalenia wątroby typu B i typu C, HIV, kiły a także infekcji chlamydiowej. Więcej badań będzie musiał przejść dawca z grupy ryzyka, czyli na przykład często podróżujący czy pochodzący z obszarów o wysokiej zachorowalności.

Czytaj: 
Prezydent podpisał ustawę o in vitro >>>

Podobne wymogi są już obecnie standardem w większość klinik in vitro, ale po wejściu w życie rozporządzenia zostaną  ujednolicone i dostosowane do unijnych standardów.

Cały artykuł www.rp.pl