Dziennikarz „Łowieckiego” dziennika myśliwskiego zwrócił się z dwoma pytaniami do Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego. Pierwsze z nich dotyczyło kosztów szkoleń na myśliwych, które przeprowadza związek. W drugim pytaniu chodziło o praktykę przyjmowania w poczet członków związku.

Na żadne z tych pytań dziennikarz nie uzyskał odpowiedzi. Związek tłumaczył się, że nie może podać dokładnej ceny szkolenia, gdyż wymagałoby to dłuższej analizy i przetworzenia danych znajdujących się w komputerze. Na drugie pytanie nie odpowiedziano, gdyż związek stwierdził, że redakcja żąda interpretacji przepisów, a do tego PZŁ nie jest uprawniony.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Skarżący dziennikarz powołał się na art. 4 ust. 1 i 3 ustawy Prawo prasowe. Według tego przepisu przedsiębiorcy i podmioty nie zaliczone do sektora finansów publicznych oraz niedziałające w celu osiągnięcia zysku są obowiązane do udzielenia prasie informacji o swojej działalności, o ile na podstawie odrębnych przepisów informacja nie jest objęta tajemnicą lub nie narusza prawa do prywatności. Ponadto w przypadku odmowy udzielenia informacji, na żądanie redaktora naczelnego, odmowę doręcza się zainteresowanej redakcji w formie pisemnej, w terminie trzech dni. Odmowę można zaskarżyć do sądu administracyjnego w terminie 30 dni.

Przed WSA redaktor Stanisław Pawluk tłumaczył, że Polski Związek Łowiecki unika odpowiedzi na pytania redakcji, i to nie tylko dziennika „Łowieckiego”, ale i trzech innych istniejących na polskim rynku pism o tej tematyce. Brak odpowiedzi związku świadczy o tym, że PZŁ chce ukryć przed swoimi członkami niewygodne fakty. Związek – zdaniem skarżącego powinien być organizacją transparentną, gdyż działa dzięki swoim członkom i na ich rzecz. Pytanie dotyczące praktyki przyjmowania w poczet członków nie jest zagadnieniem skomplikowanym, nie chodzi o opinię, lecz o fakty – podkreślał red. Pawluk.

Przedstawiciel PZŁ tłumaczył na sali sadowej, że zawiązek nie ma obowiązku odpowiadać na wszystkie pytania prasy, tylko na te określone w prawie prasowym - Członkiem związku może zostać każdy, kto uiści wpisowe (w postaci deklaracji). Przy spełnieniu określonych warunków wpisowe może być uiszczone w naturze. Komisja Prawna Naczelnej Rady Łowieckiej nie podjęła jeszcze uchwały w tej sprawie – dodał radca prawny reprezentujący Związek.

WSA 16 kwietnia br. w pierwszej sprawie dotyczącej ceny szkoleń – oddalił skargę redakcji. Natomiast w drugiej sprawie uchylił odmowną decyzję PZŁ. Sąd podzielił stanowisko redaktora naczelnego dziennika, że pytanie dotyczyło praktyki przyjmowania w poczet związku, a nie interpretacji przepisów ustawy Prawo łowieckie. Taką odpowiedź redakcja uzyskała od Zarządu Głównego Związku w Zamościu, ale w Warszawie już nie. W ocenie sądu odmowa odpowiedzi na zadane pytanie była nieuzasadniona. Prawo prasowe wyraźnie zobowiązuje do udzielania informacji przedstawicielom mediów.

Z informacji uzyskanych przez przedstawicieli dziennika „Łowieckiego” jest to już 20 sprawa rozpatrywana przez WSA przeciwko PZŁ, który notorycznie odmawia odpowiedzi na pytania związane ze swoją działalnością. Większość spraw związek przegrał.

Wyroki z 16 kwietnia 2013 r. (sygn. akt WSA II SA/Wa 2276/12, II SA/Wa 2259/12)