W środę (11 czerwca) parlamentarzyści głosowali nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. 243 posłów głosowało za udzieleniem wotum zaufania. 210 było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Sejm udzielił więc wotum zaufania rządowi.
Przed głosowaniem nad wotum zaufania, Donald Tusk zapowiedział, że niebawem dojdzie do rekonstrukcji rządu.
- Jeszcze w lipcu ogłosimy nowe otwarcie. Ludzie, którzy zdecydowali się na wzięcie odpowiedzialności za Polskę, pracowali w bardzo niefunkcjonalnych strukturach, jakie odziedziczyliśmy po PiS. Po półtora roku rządów widać, że struktura rządu musi ulec zmianie. Na pewno pojawią się nowe twarze - powiedział Tusk. Zapowiedział też, że rząd powoła rzecznika prasowego, aby poprawić komunikację ze społeczeństwem.
Sejm rozpatrywał wniosek o wyrażenie wotum zaufania przez ponad siedem godzin. Pytania zadawała mu rekordowa liczba ponad 260 posłów. Premier udzielił odpowiedzi na część z nich.
Wotum zaufania to uchwała parlamentu, która wyraża poparcie dla polityki aktualnego rządu. Zgodnie z art. 160 Konstytucji RP prezes Rady Ministrów może zwrócić się do Sejmu o wyrażenie Radzie Ministrów wotum zaufania. Udzielenie wotum zaufania następuje większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Z kolei zgodnie z art. 162 Konstytucji RP nieuchwalenie wotum zaufania przez Sejm zobowiązuje prezesa Rady Ministrów do złożenia dymisji na ręce Prezydenta RP. Prezydent może, przyjmując dymisję, powierzyć Radzie Ministrów dalsze sprawowanie obowiązków do czasu powołania nowego rządu.