Doradca dyplomatyczny przy każdym marszałku województwa?


Wiedza i doświadczenie specjalnie oddelegowanych pracowników resortu spraw zagranicznych mają pomóc urzędom marszałkowskim w nawiązywaniu kontaktów zagranicznych i organizowaniu międzynarodowych misji gospodarczych złożonych z przedstawicieli lokalnych władz i przedsiębiorców, takie jest założenie zaproponowanego przez MSZ programu. Choć jak informuje Dziennik Gazeta Prawna ostateczna forma współpracy nie jest przesądzona to resort nie wyklucza powołania w tym celu specjalnych doradców dyplomatycznych. Urzędnicy podkreślają, że wciąż rozważane są różne propozycje i finalny kształt programu wymaga debaty.

Samorządy boją się o naciski władz centralnych

Faktem jest, że większość samorządów ma duży problem z prowadzeniem polityki zagranicznej i związane z nią kwestie są zazwyczaj bagatelizowane. Gminy i miasta nie tylko nie zabiegają o unijne środki na ten cel (nie udało się nam zagospodarować nawet połowy z 0,5 mld euro przeznaczonych przez UE na międzynarodowe projekty), polityka międzynarodowa jest też często jednym z pierwszych sektorów gdzie szuka się oszczędności (przykładowo Sejmik Województwa Śląskiego podjął decyzję o wystąpieniu ze Zgromadzenia Regionów Europy by zaoszczędzić 150 tys. zł rocznie na składkach członkowskich). Pomimo tego propozycję MSZ samorządy przyjęły dość chłodno. Marek Sowa, marszałek woj. Małopolskiego wstrzymuje się z jednoznacznymi ocenami do czasu aż znane będą szczegóły współpracy, jednak już teraz zastanawia się kto miałby tych doradców finansować i na czym to doradztwo miałoby dokładnie polegać. Sowa tłumaczy, że choć regiony może nie do końca potrafią wykorzystać swój potencjał w dziedzinie polityki zagranicznej, to z drugiej strony nie dostarczają rządowi w tej mierze szczególnych problemów. Bardziej stanowcze opinie nadchodzą natomiast drogą nieoficjalną. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna samorządowcy obawiają się, że przedstawiciel ministerstwa w urzędzie marszałkowskim może wywierać naciski i ograniczać w praktyce samodzielność marszałków.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna