Rzeczniczka wojewody Ivetta Biały poinformowała w czwartek, że do tej pory na Mazowszu potwierdzono jeden taki incydent - w Płocku.

"Chcemy wiedzieć, czy jest więcej takich incydentów, dlatego prosimy mieszkańców, aby zgłaszali takie przypadki w swoich gminach bądź bezpośrednio do urzędu wojewódzkiego" - dodała. Informacje od samorządów na ten temat będzie zbierał działający przy wojewodzie mazowieckim zespół monitorujący wdrażanie ustawy śmieciowej.

Mieszkańcy mogą zgłaszać takie przypadki do urzędów gmin lub miast, a także do urzędu wojewódzkiego, m.in. na całodobową bezpłatną infolinię 987 lub na adres: kryzys@mazowieckie.pl.

Biały zapewniła, że wojewoda mazowiecki będzie w kontakcie z samorządami. "W sytuacjach kryzysowych gminy mogą uruchomić rezerwę kryzysową, bądź zaopatrywać mieszkańców w worki. Wojewoda nie wyklucza też doniesień do prokuratury" - dodała.

Ustawa śmieciowa nakłada na gminy obowiązek przejęcia odpowiedzialności za gospodarkę odpadami komunalnymi. Samorządy od 1 lipca przejmą obowiązki związane z odbiorem, transportem, odzyskiwaniem i unieszkodliwianiem wszystkich odpadów komunalnych. Gminy są także zobligowane do odbioru i zagospodarowania odpadów zielonych, odpadów niebezpiecznych i wielkogabarytowych, a także usuwania odpadów z nielegalnych wysypisk.

Z końcem czerwca kończą się umowy z wieloma firmami, które do tej pory odbierały śmieci od mieszkańców. W wyniku przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, część z tych przedsiębiorstw nie będzie tego robiła po 1 lipca. Stąd przypadki przedwczesnego zabierania przez firmy kubłów i kontenerów na śmieci, przed zakończeniem umowy. Taka sytuacja wystąpiła m.in. w Częstochowie.