Dzięki porozumieniu podpoznańskich gmin, w Ośrodku dla Osób Nietrzeźwych w Poznaniu sfinansowanych zostanie siedem miejsc dla mieszkańców powiatu. Osoba, która trafi do ośrodka zapłaci 250 złotych.
Starosta poznański Jan Grabkowski poinformował w czwartek, że po wypowiedzeniu mieszkańcom powiatu umowy na świadczenie takich usług przez miasto Poznań powstał "poważny problem". Osoby nietrzeźwe trafiały do placówek w innych powiatach albo do SOR-ów.
"Dzięki porozumieniu samorządów podjęliśmy starania, by osoby nietrzeźwe, które potrzebują pomocy, nie były wożone po całej Wielkopolsce, tylko trafiały do najbliższej placówki w Poznaniu" – powiedział Grabkowski.
Cytowany w komunikacie prasowym zastępca burmistrza Swarzędza Tomasz Zwoliński podkreślił, że funkcjonujące przez cały 2017 rok rozwiązanie, w ramach którego nietrzeźwi mieszkańcy powiatu nie byli przyjmowani w poznańskim ośrodku było "nieracjonalne".
"Policyjny patrol musiał przewozić osoby w stanie upojenia alkoholowego przykładowo aż do Szamotuł lub Gniezna, co oznaczało, że podczas takich interwencji funkcjonariusze byli wyłączeni z bieżącej pracy na terenie gminy" - powiedział.
Szacunkowy koszt sfinansowania siedmiu miejsc dla mieszkańców powiatu w ośrodku wynosie 450 tys. zł.
Udział finansowy podpoznańskich samorządów uzależniony będzie od liczby mieszkańców. Powiat poznański poniesie natomiast koszty obsługi zadania i koszty egzekucji opłat administracyjnych od osób, które nie uiszczą rachunku za pobyt w izbie wytrzeźwień.
Liczba osób dowożonych do ośrodka z terenu powiatu poznańskiego przed 2017 rokiem wahała się między 1,2 tys. a 1,3 tys. osób. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ mkr/