Omówienie orzecznictwa pochodzi z programu LEX dla Samorządu Terytorialnego.


Jeden z mieszkańców wystąpił do prezydenta miasta z wnioskiem o przyznanie mu dodatku mieszkaniowego. Do wniosku mężczyzna dołączył umowę najmu pokoju w domu noclegowym.


Prezydent odmówił przyznania dodatku.

Organ stwierdził, że pokój hotelowy nie jest lokalem mieszkalnym, o którym mowa w art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (tekst jedn. Dz.U. z 2005 r., Nr 31, poz. 266 ze zm.). Zatem zdaniem organu zajmowanie takiego pokoju nie wiąże się z prawem do uzyskania dodatku mieszkaniowego.

Mężczyzna złożył skargę do sądu administracyjnego.

WSA zgodził się z organem, iż za lokal mieszkalny nie można uważać pomieszczeń przeznaczonych do krótkotrwałego pobytu osób, a jedynie pomieszczenia służące do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych.

Jednak sąd uznał, iż organy nie ustaliły w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości, czy pobyt mężczyzny w pokoju znajdującym się w domu noclegowym był pobytem krótkotrwałym, czy też zaspokajał jego potrzeby mieszkaniowe.

W sprawie ustalono, iż mężczyzna nie posiada żadnego innego tytułu prawnego do lokalu, poza umową wynajmu pokoju, z której wynikało, że zamierzał w nim przebywać przez kilka następnych lat.

Ten fakt, zdaniem sądu, uprawnia do przyjęcia, iż mężczyzna zajmuje lokal w celu zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb mieszkaniowych, a w konsekwencji, lokal ten odpowiada definicji przedstawionej w treści ustawy o ochronie praw lokatorów.

Przy ponownym rozpatrzeniu sprawy zadaniem organów będzie przede wszystkim ustalenie rzeczywistego charakteru stosunku prawnego łączącego skarżącego z wynajmującym lokal, i w związku z tym charakteru tegoż lokalu – uznał sąd.




Na podstawie:
Wyrok WSA w Krakowie z 27 stycznia 2015 r., sygn. akt III SA/Kr 1206/14, nieprawomocny