Sama ustawa – Prawo zamówień publicznych zawiera jedynie ogólne wskazówki. Przede wszystkim podstawą ustalenia wartości zamówienia jest całkowite szacunkowe wynagrodzenie wykonawcy, bez podatku od towarów i usług, ustalone przez zamawiającego z należytą starannością (art. 32 ust. 1 p.z.p.).

Jednocześnie zamawiający nie może w celu uniknięcia stosowania przepisów ustawy zaniżać wartości zamówienia lub wybierać sposobu obliczania wartości zamówienia. (art. 32 ust. 2 p.z.p.), a jeżeli zamawiający dopuszcza możliwość składania ofert częściowych albo udziela zamówienia w częściach, z których każda stanowi przedmiot odrębnego postępowania, wartością zamówienia jest łączna wartość poszczególnych części zamówienia. (art. 32 ust. 3 p.z.p.).

Można zatem powiedzieć, iż należycie oszacowana wartość zamówienia to taka, która została ustalona metodą niezaniżającą wyniku, stanowiąca sumę planowanych zamówień podobnych. Jednocześnie sposób finansowania zamówienia nie ma znaczenia dla ustalenia jego szacunkowej wartości (uchwała KIO z 12.11.2009 r., KIO/KD 42/09).

Z uwagi na jednoznaczne brzmienie art. 32 ust. 1 p.z.p., jego naruszenie może mieć miejsce w sytuacji, w której zamawiający do wartości zamówienia zalicza jeszcze inne składniki, niż wynagrodzenie netto wykonawcy (uchwała KIO z 4.09.2009 r., KIO/KD 27/09).

Aby mówić o możliwości niedozwolonego podziału zamówienia na części należy stwierdzić, iż mamy do czynienia z zamówieniami tożsamymi rodzajowo, tożsamymi czasowo oraz możliwymi do wykonania przez jednego wykonawcę.

Szacowanie wartości zamówienia po nowelizacji PZP >>>

W uchwale z 7.01.2016 r. KIO stwierdziła, iż „oceniając, czy w danym przypadku mamy do czynienia z jednym czy z kilkoma odrębnymi zamówieniami, należy wziąć pod uwagę następujące przesłanki: 1) tożsamość przedmiotową - podobieństwo funkcji technicznych i gospodarczych, 2) tożsamość podmiotową - możliwość realizacji zamówienia przez jednego wykonawcę, oraz 3) tożsamość czasową - realizacja zamówień w zbliżonym okresie czasu, w znanej zamawiającemu perspektywie czasowej.”

Warto tutaj zwrócić uwagę na kwestię tożsamości czasowej. Wydaje się bowiem, iż uzupełniać ją powinno stwierdzenie, że zamawiający jest w stanie w tym samym momencie ogłosić postępowania na analizowane zamówienia. Może być bowiem sytuacja taka, iż zamawiający posiada już środki finansowe na zamówienia A i B, ale tylko co do zamówienia A posiada wiedzę pozwalającą na opisanie przedmiotu zamówienia zgodnie z wymogami wynikającymi z p.z.p.

W przypadku zamówienia B wie, że będzie go udzielał, wie ogólnie na czym będzie ono polegać, ale nie jest w stanie sprecyzować opisu przedmiotu zamówienia czy to w zakresie ilości, czy to terminów, czy też wymagań jakościowych. Dookreślenie tych elementów będzie bowiem obiektywnie możliwe dopiero później (np. w wyniku realizacji innych zadań albo zamówień).

LEX Zamówienia Publiczne
Artykuł pochodzi z programu LEX Zamówienia Publiczne
Już dziś wypróbuj funkcjonalności programu. Analizy, komentarze, akty prawne z interpretacjami

 

@page_break@

Izba podkreślała, że niedozwolony „podział zamówienia na części ma miejsce, gdy powiązane ze sobą w sposób funkcjonalny i czasowy dostawy i usługi celowo nie są zsumowane, co sprawia że dokonany przez zamawiającego podział zamówienia prowadzi do zejścia z ustawowych "progów" zamówień publicznych.”(uchwała KIO z 19.07.2010 r., KIO/KD 51/10).

Oznacza to zatem, że zarzut w stosunku do zamawiającego może być formułowany gdy do podziału doprowadziło nie tyle celowe, bo zakładało by to winę umyślną, ale działanie bez zachowania należytej staranności, wymaganej art. 32 ust. 1 p.z.p. Co więcej zarzut może być stawiany dopiero wówczas, gdy ów brak należytej staranności doprowadzi do uchybienia obowiązkowi stosowania procedur ustawowych, a nie jedynie do wadliwego oznaczenia wartości zamówienia (zob. np. uchwałę KIO z 12.10.2010 r., KIO/KD 68/10).

Co więcej, warto pamiętać o tym, że sam fakt, iż zamówienie zostało udzielone bez stosowania przepisów p.z.p. z uwagi na jego małą wartość nie oznacza, że owa wartość nie powinna zostać ustalona zgodnie z przepisami tejże ustawy. Można zatem powiedzieć, że aby podjąć decyzję o niestosowaniu ustawy konieczne jest jej wcześniejsze zastosowanie.

Wskazała na to Izba w uchwale z 11.02.2016 r., KIO/KD 14/16 stwierdzając, iż „wyłączenie stosowania przepisów [ustawy - Prawo zamówień publicznych – przyp. aut]. oznacza, że ustawodawca nie narzuca zamawiającemu stosowania określonego katalogu trybów, a także nie reguluje szczegółowo jego czynności w tym zakresie. Jednak nawet przy braku obowiązku stosowania ustawy z powodu wartości planowanego zamówienia, zamawiający powinien wpierw, stosując zasady szacowania z art. 32 p.z.p. ustalić wartość planowanego zamówienia.

Na koniec trzeba zwrócić także uwagę na wnioski płynące z uchwały już nie KIO, ale Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu (NZS 2012/3/40), w której podkreślono iż art. 32 ust. 2 p.z.p. nie wprowadza generalnego zakazu dzielenia zamówienia na części. „Jeżeli więc podział nie prowadzi do obejścia przepisów ustawy - a więc tych wprowadzających określone progi - to jest on dozwolony. Jednakże z art. 32 ust. 2 p.z.p. można wyprowadzić normę generalną - zakaz zaniżania wartości zamówienia publicznego. Zaniżeniem wartości zamówienia będzie sytuacja, w której zamawiający przy określaniu jego wartości nie dochowa należytej staranności. Ustawodawca w art. 32 ust. 1 p.z.p. nie definiuje pojęcia należytej staranności, co oznacza, że należy je interpretować - zgodnie z art. 14 p.z.p. - na podstawie art. 355 k.c.”

Dowiedz się więcej z książki
Zamówienia publiczne. Orzecznictwo sądów okręgowych w latach 2010-2015 z komentarzem
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł