Rodziny z problemami wychowawczymi będą mogły liczyć na pomoc asystenta rodzinnego. Ma to zmniejszyć odsetek dzieci trafiających do rodzin zastępczych i domów dziecka.

Powołanie asystentów rodzinnych to jedno z założeń do projektu ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Obecnie kończą się konsultacje społeczne nad przygotowywanym przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej aktem. Planuje się, że nowa regulacja obowiązywać będzie od stycznia 2011 r.

Projekt ustawy jest odpowiedzią na zatrważające statystyki. Pomimo, że od 2000 r. populacja dzieci zmniejszyła się o 2 mln, to zanotowano wzrost przelicznika dzieci w opiece społecznej w przeliczeniu na 100 tys. dzieci.

Asystenci rodzinni będą mieli za zadanie poprawienie sytuacji panującej w danej rodzinie, aby odebranie dziecka jego biologicznym rodzicom było ostatecznością. Gminy zobowiązane będą do poprawy skuteczności we współpracy z rodzinami przeżywającymi kłopoty wychowawcze. Odpowiedzialni za to będą również asystenci rodzinni. Pod opieką jednego asystenta nie będzie mogło być więcej niż 20 rodzin, nie będzie on też mógł łączyć tej funkcji z wykonywaniem obowiązków pracownika socjalnego. Ograniczenia te mają na celu zwiększenie efektywności jego działań.

Kontrowersje budzą natomiast kwalifikacje potrzebne do pełnienia funkcji asystenta rodzinnego. W opinii niektórych ekspertów wykształcenie średnie i zaledwie rok doświadczenia w pracy z rodziną mogą okazać się niewystarczające. Wymagania stawiane innym pracownikom pomocy społecznej są dużo wyższe.

Ciekawym pomysłem wydaje się również instytucja tzw. rodziny wspierającej. Może to być np. rodzina z sąsiedztwa, służąca pomocą w rozwiązywaniu problemów dnia codziennego.


Opracowanie: Karol Kozłowski, RPE WKP
Źródło: Gazeta Prawna z dnia 22 lutego 2010 r.