Chodzi o pieniądze z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, który kilka lat temu zainicjował ówczesny wicepremier Grzegorz Schetyna.
Termin składania wniosków upłynął 30 września br. Władze samorządów, które zrezygnowały z tej formy wsparcia tłumaczyły, że do udziału w programie zniechęca ich zbyt niski poziom dofinansowania, ustalony na 30 proc. kosztów inwestycji. Do końca września do Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach wpłynęły wnioski od 35 gmin (w tym miasta Kielce) oraz dziewięciu powiatów ziemskich. Wiele z wniosków dotyczy krótkich, niespełna kilometrowych odcinków dróg.
Rzeczniczka wojewody świętokrzyskiego Agata Wojda uważa, że dojdzie do naboru uzupełniającego na nowych, bardziej atrakcyjnych dla samorządów zasadach, obiecanych ostatnio przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Jej zdaniem, gdyby tak się stało, to nastąpi wzrost zainteresowania tym rodzajem wsparcia.
Jak potwierdza w rozmowie z PAP rzecznik resortu Artur Koziołek, dofinansowanie projektów ma wzrosnąć do 50 proc. „Czekamy na decyzję rządu" - dodał.
Jeśli pomysł uzyska zgodę rządu, to do programu na rok 2013 będą mogły włączyć się gminy, które nie mogły sobie pozwolić na udział w programie na dotychczasowych warunkach. Burmistrz Małogoszcza (pow. jędrzejowski) Jan Głogowski jeszcze kilka tygodni temu w rozmowie z PAP krytykował program finansowania „schetynówek”. W poniedziałek po zapowiedziach resortu administracji powiedział PAP, że jest skłonny uczestniczyć w programie, jeśli finansowanie rzeczywiście wzrośnie do 50 proc.
Jak zapowiada resort administracji, na zmianach nie ucierpią samorządy, które złożyły wnioski na „starych” zasadach. „Udostępniona zostanie również możliwość zmiany wniosków zgłoszonych w toku naboru przeprowadzonego zgodnie z harmonogramem programu we wrześniu 2012 r.” – poinformował Koziołek.
W 2012 roku w województwie świętokrzyskim programem objęto 50 km dróg - 28,5 km powiatowych i 21,5 km gminnych. Łączna wartość inwestycji przekroczyła 40 mln zł, przy dofinansowaniu z programu w wysokości 10,1 mln zł. W 2012 roku, pula państwowych środków na "schetynówki" była pięciokrotnie niższa niż zaplanowana na 2013 rok. (PAP)
mjk/ amac/ jbr/